Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Tuczempach. Henryk Dzięgiel uratował sąsiada z płomieni

Roman Kijanka
- W ostatniej chwili udało mi się wyciągnąć sąsiada. Sekundy później już bym nie wszedł do domu, a on by się spalił – mówi Henryk Dzięgiel. Godzinę po uratowaniu sąsiada jeszcze trudno mu opanować emocje
- W ostatniej chwili udało mi się wyciągnąć sąsiada. Sekundy później już bym nie wszedł do domu, a on by się spalił – mówi Henryk Dzięgiel. Godzinę po uratowaniu sąsiada jeszcze trudno mu opanować emocje Fot. Roman Kijanka
Ogień zniszczył drewniany dom w Tuczempach koło Jarosławia. 57-letniego właściciela uratował przejeżdżający drogą mężczyzna. Udało się w ostatniej chwili.
Pozar w TuczempachOgien zniszczyl drewniany dom w Tuczempach kolo Jaroslawia. 57-letniego wlaściciela uratowal przejezdzający drogą mezczyzna.

Pożar w Tuczempach

Uratowany trafił do szpitala z poważnymi poparzeniami. Jego dom, według strażaków, nie nadaje się do zamieszkania.

Właściciel najprawdopodobniej spał, gdy zaczęło się palić. Kiedy ogień opanował pomieszczenie próbował uciec, jednak sił starczyło mu na tyle by dotrzeć do wyjścia na korytarz. Tam upadł. Wydobywający się z domu dym zauważył przejeżdżający drogą Henryk Dzięgiel. Nie patrząc na zagrożenie ruszył z pomocą.

- Sekundy później, a nie było by, kogo ratować. Dym dusił, jednak z myślą, że tam może ktoś się spalić wszedłem do palącego się korytarza.- opowiada Dzięgiel.

Udało mu się wyciągnąć tracącego przytomność właściciela.

Wszystko wskazuje, że przyczyną pożaru było nieumyślne zaprószenie ognia.

- Najprawdopodobniej mężczyzna zasnął z zapalonym papierosem - ocenia asp. sztab. Krzysztof Skowroński z jarosławskiej komendy straży pożarnej.

W gaszeniu brały udział trzy zastępy strażaków zawodowych i ochotnicy z pobliskich Chłopic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24