Praca w policji dla prawie 300 osób

Multiselect da się przejść

Według szacunków komendy głównej w styczniowym naborze zatrudnienie może znaleźć nawet 45 osób. Ci, którzy teraz nie zdążą złożyć potrzebnych dokumentów nie powinni składać broni, bo rekrutacji w tym roku będzie jeszcze dziewięć. Mają więc czas na to, żeby solidnie się przygotować.

Ponad rok temu do policyjnych testów przygotowywał się Konrad. Ten 26-letni absolwent prawa dla policji zostawił dobrą posadę w sądzie. - Zrozumiałem, że praca za biurkiem to nie dla mnie. Wolę, jak coś wokół mnie się dzieje - tak tłumaczy swoją decyzję.

Najpierw złożył plik dokumentów. Potem nadszedł czas na kilka testów. Ten pierwszy z wiedzy o społeczeństwie, na którym trzeba odpowiedzieć na pytania dotyczące między innymi podziału władzy czy organów ścigania nie mógł prawnikowi sprawić trudności. Podobnie jak drugi test, sprawnościowy.

- Pływałem przez prawie 10 lat i grałem w piłkę nożną. To na pewno pomogło, nie musiałem jakoś specjalnie się przygotowywać - potwierdza mężczyzna.

Taki egzamin odbywa się na hali sportowej. Przechodzi ten, kto przejdzie ustawiony tor przeszkód w określonym czasie.

W końcu nadszedł czas na test psychologiczny, tzw. multiselect.

- To była zdecydowanie część, która sprawiła mi najwięcej trudności. Tych pytań było sporo, trzeba się było dość mocno skoncentrować. Ponieważ pytania wyświetlały się na monitorze, nie było też możliwości do któregoś wrócić później. A po teście od razu rozmowa z psychologiem - wspomina Konrad.

Po zdaniu tekstów kandydaci mają przed sobą rozmowę kwalifikacyjną oraz badania lekarskie. Potem przychodzi czas na kurs podstawowy w szkole policyjnej i służba adaptacyjna w prewencji w dużym mieście. Nasz rozmówca tę służbę odbył w Piasecznie. Dopiero potem mógł wrócił do Rzeszowa. Dziś pracuje w Komisariacie Policji Rzeszów Śródmieście.

W nowym roku nowe przepisy

Konrad został przyjęty do pracy rok temu. Nie dotknie go więc przepis, który zmienia zasady przechodzenia policjantów na emeryturę. Do tej pory funkcjonariusz mógł pożegnać się z mundurem po tym, jak przepracował 15 lat. Wówczas dostawał 40 procent ostatniej pensji.

- Policjanci korzystali z tej możliwości nadzwyczaj rzadko. Najczęściej odchodzili po 25, 26, latach służby. Wszyscy, którzy w tym roku zaczną pracę w policji chcąc przejść na emeryturę będą musieli spełnić dwa warunki. Policjant będzie musiał po pierwsze mieć odsłużone 25 lat, po drugie mieć skończone 55 lat - wyjaśnia Paweł Międlar, rzecznik podkarpackiej policji. Co ciekawe policjanci już pełniący służbę, w tym i nasz rozmówca będzie mógł wybrać: korzystać ze starego czy nowego systemu.

Większość funkcjonariuszy zapewne wybierze nowy system. Zapewnia on nie tylko wyższe świadczenie. - Wyszkolenie policjanta trwa przecież kilka lat, następne lata mijają na zdobywaniu doświadczenia. Po 15 latach służby jest on dopiero u progu kariery - zwraca uwagę Paweł Międlar. O plany rozwoju kariery pytamy Konrada. Bez wahania odpowiada: - Chciałbym kiedyś trafić do wydziału kryminalnego. To też w policji kusi. Możliwość awansu, rozwoju. I każdego dnia, mimo że interwencje mogą wydawać się podobne jest zupełnie inaczej - mówi.