Prawie 4 miliardy na podkarpackie drogi szybkiego ruchu. Rozbudowana zostanie m.in. S19 na odcinku Sokołów Młp. - Jasionka

- Wczoraj wraz z premierem Mateuszem Morawieckim i Andrzejem Adamczykiem, ministrem infrastruktury miałem przyjemność ogłosić Rządowy Program Budowy Dróg Krajowych, który zastąpi obecnie realizowany i będzie prowadzony do 2030 r. - podczas wczorajszej konferencji prasowej w Stobiernej przy S19

- mówił Rafał Weber, wiceminister infrastruktury.

- Na inwestycje drogowe w kraju zapewniamy 292 mld zł. To rekordowy wymiar finansowy. Ale i zakresowy, jeśli chodzi o kilometry dróg, które zostaną w tym czasie zbudowane. Łącznie wszystkie planowane inwestycje dadzą nam ok. 8 tys. km nowoczesnych dróg w całym kraju!

W głównej mierze są to drogi szybkiego ruchu. Mocno skorzysta także Podkarpacie. W programie rządowym znalazła się pula na dobudowę drugiej jezdni drogi ekspresowej S19. Na odcinku między Sokołowem Młp. a Jasionką. Rafał Weber punktował, że za poprzedników: PO i PSL „podjęto kardynalnie złą decyzję w sprawie tej drogi”.

- Ten odcinek został zbudowany w sposób ograniczony, czyli dwa pasy w jedną stronę i pojedynczy pas w drugą. I tak na przemian. To bardzo niebezpieczne rozwiązanie, które powoduje utratę płynności ruchu. Nie powinno się go stosować na drogach szybkiego ruchu - tłumaczył. - Naprawimy ten błąd. Jestem przekonany, że wszyscy, którzy jeżdżą S19 bardzo szybko to odczują.

Dodał, że w tej chwili trwają prace przygotowawcze nad dokumentem, który pozwoli na ogłoszenie przetargu na zaprojektowanie i dobudowę drugiej jezdni. Mają się one zakończyć jeszcze w tym roku. Wiceminister mówił, że na inwestycję przygotowanych jest prawie 500 mln zł.

- Drugą, bardzo dobrą decyzją dla Podkarpacia jest zabezpieczenie pieniędzy na budowę drogi ekspresowej S74. W okolicach Niska, dokładnie na węźle Zapacz, będzie ona odchodziła od S19 w kierunku autostrady A1 i przebiegała przez powiaty: niżański, stalowowolski, tarnobrzeski a później przez województwo świętokrzyskie i łódzkie. Wartość inwestycji odcinka Nisko - Opatów szacujemy na ok. 3,5 mld zł.

Bogdan Tarnawski, dyrektor rzeszowskiego oddziału GDDKiA przypomniał, że dzięki rządowemu wsparciu w naszym regionie po 2015 r. powstały nowoczesne drogi o łącznej długości prawie 82 km i wartości 2,56 mld zł. Wyliczał, że to odcinki: S19 Sokołów Młp. - Stobierna (12,4 km), S19 Świlcza - Rzeszów Płd. (6,3), A4 Rzeszów - Jarosław (41,2), DK28 obwodnica Sanoka - I etap (6,7) i DK77 obwodnica Stalowej Woli i Niska (15,2).

Przedstawił, że w realizacji jest 10 inwestycji o dł. 87 km i wartości 4,53 mld. To: 8 odcinków S19: Lasy Janowskie - Zdziary, Zdziary - Rudnik, Rudnik - Nisko, Nisko - Podgórze, Podgórze - Kamień, Kamień - Sokołów Młp., Rzeszów Płd. - Babica, Miejsce Piastowe - Dukla, a także DK94 obwodnica Łańcuta oraz DK28 (rozbudowa) Przemyśl - Medyka. Z kolei na etapie przetargu są 2 odcinki S19 (Babica - Jawornik i Iskrzynia - Miejsce Piastowe) o dł. 21,9 km. Szacowany koszt to 1,62 mld zł. W przygotowaniu jest 7 zadań (128,5 km, wartość 7,65 mld), w tym: 4 odcinki S19: rozbudowa odc. Sokołów Młp. - Jasionka, Jawornik - Domaradz, Domaradz - Iskrzynia, Dukla - Barwinek, 3 odcinki S74: Opatów - Sandomierz, Sandomierz - Stalowa Wola i Stalowa Wola - Nisko.

Odniósł się jeszcze do planów prac przy S19 na odc. Sokołów Młp. - Jasionka. - Rozbudowa do dwóch pełnych jezdni jest absolutnie potrzebna. Chciałbym też oddać honor projektantom i inżynierom tego pierwszego odcinka. Proszę zwrócić uwagę, że obiekty poprzeczne (red. jak wiadukty, mosty) mają już wykonane dodatkowe przęsło, które teraz w znakomity sposób ułatwi nam realizację drugiej jezdni. Są puste przestrzenie, gdzie można swobodnie poprowadzić drugą nitkę jezdni. Z dużych obiektów zostanie nam tylko wykonanie wiaduktu w Nienadówce.

Dyrektor liczy, że jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to do końca 2026 r. druga jezdnia będzie gotowa i pozbędziemy się uciążliwych ograniczeń w ruchu.

Rafał Weber mówił także, jak wyglądają prace na Via Carpatia na odcinkach od Sokołowa Młp. w kierunku Lasów Janowskich. - Zaawansowanie jest bardzo duże. Możemy z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że pewne odcinki będą udostępniane jeszcze w tym roku, natomiast mamy nadzieję, chociaż oczywiście będzie to uzależnione też od czynników zewnętrznych, że cała ta trasa zostanie udostępniona najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku.

- Mamy zamiar jeszcze w tym roku zmienić przepisy dotyczące wsparcia samorządowców w przebudowie i podniesieniu jakości dróg lokalnych, gminnych i samorządowych

- zapowiedział wiceminister.