Bohaterem filmu dokumentalnego „Płatnerz musi być muzykiem" jest Krzysztof Panas, mistrz płatnerski z Łańcuta.
- Zrealizowany obraz poświęcony jest nie tylko niespotykanemu dziś zawodowi i niebywałym osiągnięciom płatnerza, który od ponad czterdziestu lat własnoręcznie wykonuje egzemplarze oręża, takie jak szable husarskie czy japońskie miecze, a jego zbliżający się już do tysiąca niepowtarzalnych sztuk dorobek znajduje odbiorców na całym świecie. Film ten przede wszystkim pokazuje wyjątkową osobowość człowieka wytrwale podążającego drogą, która przez wielu uznawana była za niemożliwą do przejścia. Film to uniwersalna historia, która zaciekawi każdego, kto docenia trud i pasję tworzenia w każdej dziedzinie życia - przybliża Katarzyna Mazurkiewicz.
Film autorstwa Katarzyny i Mirosława Mazurkiewiczów powstał w ramach ubiegłorocznej edycji Podkarpackiej Kroniki Filmowej. Produkcja została współfinansowana przez Podkarpacką Komisję Filmową ze środków Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie i budżetu Województwa Podkarpackiego. Film otrzymał także dofinansowanie z Miasta Łańcuta a patronatem honorowym objął ją burmistrz Łańcuta.
Kolejny seans zaplanowany jest na 17 marca, godz.18 w Łańcucie w Tabu Pub przy ul. Kościuszki 2. Rezerwacji można dokonywać poprzez facebookowy profil lokalu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"