MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezes PGE Stali Mielec: Z zawodnikami umówiliśmy się na twarde, lecz uczciwe zasady

Kuba Zegarliński
- Jestem świadomy, w jakiej sytuacji jest klub, na pewno nie jest ona łatwa, ale dla mnie najważniejsze było to, że jest to klub z potencjałem, wielkimi tradycjami i piękną historią - mówi nowy prezes PGE Stali.
- Jestem świadomy, w jakiej sytuacji jest klub, na pewno nie jest ona łatwa, ale dla mnie najważniejsze było to, że jest to klub z potencjałem, wielkimi tradycjami i piękną historią - mówi nowy prezes PGE Stali. Kuba Zegarliński
- Klub sportowy musi działać jak dobrze poukładana firma i musi rozumieć biznes - mówi Grzegorz Maj, nowy prezes PGE Stali Mielec.

Staje pan za sterami klubu, który jest na zakręcie sportowym i finansowym. Domyślam się, że przed objęciem funkcji prezesa rozmawiał pan z rodziną i przyjaciółmi. Nikt nie zapytał "po co ci to"?
Wiele osób mi tak powiedziało. Ja jestem świadomy, w jakiej sytuacji jest klub, na pewno nie jest ona łatwa, ale dla mnie najważniejsze było to, że jest to klub z potencjałem, wielkimi tradycjami i piękną historią. Dla mnie to nie tylko wyzwanie społeczne, to również sentyment osobisty, ponieważ ja w czasach juniorskich byłem zawodnikiem SPR Stal Mielec. Klub robi nowe otwarcie, w sensie organizacyjnym, wizerunkowym i całokształtu funkcjonowania.

Wcześniej był Pan kojarzony jako polityk i działacz społeczny. Teraz zaczyna Pan pracować w kompletnie innej działce...
Moja działalność polityczna to właściwie trochę zamierzchłe dzieje - byłem doradcą premiera w 2007 roku. W tym momencie prowadzę swoją firmę, w przeszłości pracowałem w dużych warszawskich korporacjach na stanowiskach kierowniczych - takie jest moje doświadczenie biznesowe. Trzeba sobie powiedzieć jasno: klub sportowy musi działać jak dobrze poukładana firma. Klub sportowy powinien działać na zasadach biznesowych i musi rozumieć biznes. Będziemy działać tak, żeby przedsiębiorcom po prostu opłacało się wejść w sport. Dzisiaj w biznesie jest mało osób, które mają sentyment, a nie brakuje ludzi, którzy potrafią dobrze liczyć pieniądze i inwestować w dobre rozwiązania i wiem o tym doskonale. Na pewno przyciągnięcie sponsorów to mój główny cel, a zarazem wyzwanie.
Uda się podpisać nową umowę z PGE?
Będziemy pewni, jak podpiszemy nową umowę. Na dzień dzisiejszy takiej umowy nie mamy podpisanej. Mogę powiedzieć, że mamy deklarację ze strony PGE, że we wrześniu nastąpi zawarcie umowy. Czekamy zatem na decyzję naszego głównego sponsora.
Jak wygląda sytuacja klubu szczególnie jeśli chodzi o spłatę długów wobec byłych zawodników i trenera?
To prawda, że klub boryka się jeszcze ze zobowiązaniami wobec byłych zawodników i członków sztabu szkoleniowego. Jest to jedno z pierwszych moich działań, aby z każdym zawodnikiem tę sytuację od strony prawnej uregulować. Oczywiście sytuacja klubu jest taka, a nie inna, ale w tej sprawie jestem dobrej myśli.

Rozumiem, że jest pan po rozmowach z trenerem i zawodnikami. Jakie są ich spostrzeżenia na temat działalności klubu?
Z zawodnikami rozmawiałem pierwszego dnia po przyjęciu funkcji prezesa i myślę, że po tym spotkaniu mamy do siebie zaufanie. Umówiliśmy się na bardzo uczciwe, twarde, zasady. Pamiętamy o tym, że wszyscy jesteśmy drużyną.

Cele sportowe?
Myślę, że cele będziemy rewidować w trakcie sezonu. Dużo będzie zależeć od działań w zakresie sponsorskim i organizacyjnym. Na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że chcemy znaleźć się w "ósemce". To cel na dziś, jeżeli sfinalizujemy rozmowy z innymi sponsorami, nasze apetyty wzrosną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24