Prezydent Ferenc wynajmuje tanio. Lokal w centrum Rzeszowa - 8 zł za metr kwadratowy

PSL wynajmuje od miasta kamienicę przy placu Ofiar Getta 2 w Rzeszowie o powierzchni 194 metry kwadratowe. Swoje biuro poselskie ma tutaj Jan Bury, szef podkarpackich ludowców.

O cenach wynajmu zdecydowała rada miasta

- Za zgodą Rady Miasta Rzeszowa umowa dzierżawy została zawarta na 15 lat, czyli do końca maja 2023 roku - informuje Maciej Kiczor z biura prasowego prezydenta Rzeszowa. - Czynsz jest co roku waloryzowany wskaźnikiem wzrostu cen towarów i usług za rok poprzedni. W tym roku PSL płaci 5 tys. zł kwartalnie.

Rachunek jest prosty - miesięcznie to 1666 zł, czyli za jeden metr kwadratowy powierzchni ludowcy płacą jedynie 8,59 zł.

- Ja o takiej cenie mogę tylko pomarzyć, wynajmuję lokal od miasta na działalność handlową. Znajduje się w budynku przy ul. 3 Maja i kosztuje mnie ponad 80 zł za m kw. miesięcznie - twierdzi rzeszowski przedsiębiorca (nazwisko do wiadomości redakcji).

Biuro zarządu regionu Platformy Obywatelskiej mieści się w prywatnej kamienicy przy ul. Bernardyńskiej.

- My płacimy za jeden metr 36 zł brutto - wyjaśnia Maciej Szczepański, dyrektor biura.

Ale już Krystyna Skowrońska, posłanka PO, która dzierżawi lokal przy ul. 3 Maja, płaci za niego tylko 8 zł za m kw.

- Krystyna Skowrońska wynajmuje od miasta lokal o powierzchni 57 metrów kwadratowych - mówi Kiczor.

Obliczyliśmy - miesięcznie kosztuje ją to 456 zł. Gdyby płaciła według stawki obowiązującej na rynku - średnio 50 zł za m kw. - wynajęcie lokalu kosztowałoby ją 2850 zł miesięcznie.

Po 14 zł za metr płacą za wynajęcie biur posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości. Swoje siedziby mają w Podkarpackim Zarządzie Melioracji przy ul. Hetmańskiej.

- Nasze stawki ustalił zarząd województwa, od września ubiegłego roku płacimy 14 zł za metr, w moim przypadku to 420 zł miesięcznie, bo moje biuro ma 30 metrów kwadratowych - mówi poseł Andrzej Szlachta.

Z prezydentem Tadeuszem Ferencem nie udało nam się w tej sprawie porozmawiać. Przez kilka dni nie odbierał. Jego stanowisko w tej sprawie przedstawił rzecznik Maciej Chłodnicki.

- Od 2007 roku obowiązuje uchwała Rady Miasta, która mówi, że partiom i stowarzyszeniom miasto wynajmuje lokale po kosztach - mówi krótko.