Stało się to zaraz po tym, jak ks. Jerzy Warchoł, proboszcz parafii Opatrzności Bożej, wystąpił do prezydenta Andrzeja Szlęzaka z wnioskiem o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Kapliczka stanęła bowiem na miejskim gruncie, bez zgody właściciela.
Jednak prezydent zareagował błyskawicznie i umorzył postępowanie w sprawie wniosku księdza.
- Warunki zabudowy wydaje się dla obiektów, które mają powstać, a nie na obiekty, które już stoją - argumentuje Andrzej Szlęzak.
Teraz kolejny ruch należeć będzie do księdza. Ma prawo odwołać się od decyzji prezydenta do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
Gdyby ksiądz Warchoł, działający jako pełnomocnik biskupa Edwarda Frankowskiego, otrzymał od prezydenta stosowny dokument, byłby to wstęp do zalegalizowania postawienia kapliczki, która - jak twierdzi strona kościelna - jest znakiem, że tu stanie kościół.
Inspektor Pędlowski stwierdził wcześniej, że drewniany obiekt postawiony w lasku na wzgórku na osiedlu Młodynie, jest samowolą budowlaną. Pouczył księdza Warchoła, aby w celu legalizacji obiektu postawionego na miejskim gruncie, zwrócił się o zgodę do władz miasta.
Jednak prezydent nie ma zamiaru dyskutować na ten temat i konsekwentnie opowiada, że nie będzie ustalania warunków zabudowy dla osiedla, bo nie ma to sensu, a narazi miasto na koszty. I zapewnia, że w tym miejscu kościół nie powstanie.
- Jestem tylko z jednego zadowolony, że ksiądz Warchoł otrzymał od inspektora instrukcję, co trzeba zrobić, żeby zalegalizować samowole i dostosował się do tego. Do tej pory o nic nikogo nie pytał, tylko robił co chciał na nie swoim gruncie, na co ja muszę zareagować zdecydowanie. Nie będzie powrotu bolszewickich zasad i nie respektowania prawa własności - uważa prezydent.
Na zalesionej działce na osiedlu Młodynie stanął krzyż w marcu tego roku, przy okazji odprawiania monumentalnej Drogi Krzyżowej. Biskup Edward Frankowski poświęcił krzyż i działkę, tłumacząc, że tu stanie kościół. 1 czerwca w tym miejscu stanęła kapliczka w formie ołtarza. Tu odprawiona została msza święta na powitanie peregrynującego obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.
Na kapliczce i krzyżu są znaki świadczące o tym, że nie wszystkim podoba się pomysł postawienia w tym miejscu kościoła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"