Proces z tej sprawie toczy się przed przemyskim Sądem Okręgowym.
Magdalena B., wówczas agentka towarzystwa ubezpieczeniowego Aviva, oferowała klientom nieistniejące produkty finansowe, formę lokat o wyjątkowo korzystnym oprocentowaniu. Niektórzy wpłacali nawet po kilkaset tys. złotych. Śledczym nie udało się odzyskać tych pieniędzy.
W sprawie tej oskarżeni są również Marek P., były menedżer Avivy, przełożony Magdaleny B. oraz Paweł Ż., były agent Avivy. Mieli pomagać oskarżonej w dokonywaniu oszustw.
Dla Marka P. prokurator zażądał 3 lat pozbawienia wolności i 25 tys. złotych grzywny, dla Pawła Ż. 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata i 10 tys. złotych grzywny.
Od wszystkich prokurator domaga się konieczności wyrównania pokrzywdzonym szkód.
O surowsze kary zawnioskował pełnomocnik Avivy, występujący jako oskarżyciel posiłkowy. Dla Magdaleny B. domaga się 9 lat więzienia, dla Marka P. 4 lat, dla Pawła Ż. 2 lat.
Obrońca oskarżonej zawnioskował o "łagodną karę z rozważeniem jej warunkowego zawieszenia". Obrońca Pawła Ż. domaga się dla swojego klienta uniewinnienia. Broniący się sam Marek P. poprosił o uniewinnienie.
Wyrok w tej sprawie ma być ogłoszony w środę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
