Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeciekający sufit na osiedlowym parkingu w Rzeszowie niszczy samochody mieszkańcom. Skapująca substancja dosłownie "wyżera" lakier

Marcin Piecyk
Marcin Piecyk
Mieszkańcy bloku w centrum Rzeszowa boją się zostawiać auta na swoim parkingu. Wszystko przez to, że znajduje się on pod podcieniem, którego sufit przecieka, a kapiąca na samochody substancja potrafi uszkodzić lakier. Takich sytuacji było już kilka, na szczęście administracja bloku pomoże wszystkim poszkodowanym, a na wiosnę zamierza zrobić porządek z przeciekającym sufitem.

- Kupiłam auto w listopadzie, a już w grudniu było uszkodzone. Wszystko przez ten nieszczęsny parking i kapiący "sufit". Teraz mam ogromną plamę na środku maski, której nie zmyję w tradycyjny sposób - skarży się mieszkanka bloku przy ul. Jabłońskiego.

Mieszkający tam ludzie obawiają się zostawiać swoje auta w miejscach do tego przygotowanych. Wszystko przez to, że wiele z nich znajduje się pod podcieniami, a te niestety przeciekają.

- Kiedy spojrzy się na sufit, to widać jakby zwisające sople. Nie wiem z czego się składają, ale czasami coś takiego spada na samochód i dosłownie wyżera lakier. Ostatnio zauważyłam, że mam na masce sporą plamę. Pojechałam na myjnię i tam poprosiłam, aby zwrócono uwagę szczególnie na to. Niestety, dowiedziałam się, że na miejscu nikt nie jest w stanie mi pomóc, skierowano mnie na czyszczenie chemiczne. Muszę wydać kilkaset złotych - oburza się mieszkanka.

- Nie tylko ja mam taki problem. To zdarza się dosyć często i jak na razie nie widzę, żeby ktoś coś z tym robił. Jak tak może być? Płacisz za ten parking, a tak naprawdę nie masz nawet gdzie zostawić auta - narzeka kobieta.

Będzie duży remont

W tej sprawie zadzwoniliśmy do spółdzielni Zodiak, zarządcy bloku. Jak się dowiedzieliśmy, problem jest im dobrze znany, a co więcej, są już plany, jak naprawić przeciekający sufit.

- Na wiosnę planujemy zadziałać w tym temacie i sukcesywnie naprawiać podcienie. Niestety, nie uda się zrobić wszystkiego w jeden rok. Jest to bardzo kosztowna inwestycja i może się rozłożyć nawet na 3 lata

- opisuje jeden z pracowników spółdzielni mieszkaniowej Zodiak.

Ten sam pracownik wytłumaczył nam, czym jest skapująca z sufitu substancja. Jest to po prostu deszczówka, która przesiąka i łączy się ze składnikami materiałów budowlanych.

- Bezpieczeństwo konstrukcji jest dla zarządu spółdzielni najważniejszą rzeczą. A te przecieki są między innymi powiązane z bezpieczeństwem konstrukcji.

Same prace rozpoczną się od zabezpieczenia całej konstrukcji od góry. Dopiero kiedy zostanie to prawidłowo zrobione i będzie wiadomo, że już nic nie przecieka, pracownicy zajmą się sufitem nad parkingiem.

Grupa AAA Auto, zajmujące się handlem samochodami sprawdziła, jakie używane auta najchętniej sprowadzali Polacy w 2019 roku.Szczegóły na kolejnych slajdachZobacz też: Sypią się mandaty za blokowanie lewego pasa ruchu

TOP 10 używanych samochodów, które najchętniej sprowadzają P...

Jak taki remont wpłynie na mieszkańców? Przedstawiciele zarządu spółdzielni tłumaczą, że znajdujące się obok schody mogą zostać zamknięte na czas prac. Wszystko przez to, że chcą podejść do tematu kompleksowo i wyremontować również stare murki, czy same schody. Administracja tłumaczy również, dlaczego nie dało się zrobić tego wcześniej.

- Generalnie robimy wszystko dla mieszkańców, ale niektóre prace muszą nabrać mocy urzędowej, krótko mówiąc, muszą uzbierać się pieniądze. Remont był planowany od dawna i wynika z zeszłorocznego przeglądu budowlanego. To dosyć skomplikowana praca, bo była kwestia wyboru technologii. Teraz wygląda to dosyć kosztownie i trzeba wziąć pod uwagę jeszcze inne instytucje, z których powodu prace nie mogą być zbyt głośno prowadzone - opisuje członek zarządu spółdzielni Zodiak.

Pokryją koszty napraw

Jeśli chodzi o mieszkańców, którzy tak jak nasza Czytelniczka zostali poszkodowani z powodu przeciekających podcieni, to spółdzielnia zachęca, aby zgłaszali ten problem od razu do nich.

- Mieszkaniec absolutnie powinien skontaktować się z nami, dział techniczny się tym zajmuje i nie było jeszcze takiego zdarzenia, żeby ktoś był zignorowany. Przeprowadzamy dokumentację, przesyłamy do ubezpieczyciela i nie słyszałem, żeby kiedyś kogoś odrzucił, jeśli było wszystko uzasadnione. Z naszej strony potwierdzenie zdarzeń idzie bardzo szybko. Również ze strony ubezpieczyciela wszystko działa raczej sprawnie - mówi pracownik administracji Zodiaku.


Zobacz też: Pogodowy armagedon w Kolorado. Intensywne opady gradu przypominające padający śnieg niszczyły domy i samochody

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24