Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przed PGE Stalą Mielec inauguracja ze Śląskiem Wrocław. To wyjątkowy rywal dla trenera Leszka Ojrzyńskiego

Miłosz Bieniaszewski
Miłosz Bieniaszewski
PGE Stal Mielec w poniedziałek zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Przy piłce Maciej Domański, lider mieleckiej drużyny
PGE Stal Mielec w poniedziałek zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Przy piłce Maciej Domański, lider mieleckiej drużyny Krzysztof Kapica
Meczem ze Śląskiem Wrocław PGE Stal Mielec zaczyna piłkarską wiosnę i walkę o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie.

Cztery tygodnie ciężkich przygotowań za PGE Stalą Mielec. Teraz nadchodzi czas próby, a więc inauguracja piłkarskiej wiosny. Mecz ze Śląskiem Wrocław zakończy pierwszą rundę w PKO BP Ekstraklasie.

Znają swoją wartość

Na dzień dobry mielczanie mają bardzo wymagającego rywala, który zimował na 4. miejscu w tabeli.

- Śląsk jest bardzo dobrym zespołem i widać to po jego wynikach. My znamy jednak swoją wartość. W ostatnich meczach tamtej rundy pokazaliśmy już, że potrafimy grać i wygrywać z najlepszymi

- powiedział nam Maciej Domański, pomocnik PGE Stali.

- Trener przedstawił nam, jakie atuty i słabości ma drużyna Śląska, więc taktycznie, mentalnie i fizycznie na pewno będziemy dobrze przygotowani do tego meczu. Gramy u siebie, a na własnym boisku chcemy punktować i pokazać, że stadion przy Solskiego jest naszą twierdzą - dodał.

Zabraknie żołnierza Nawałki

Aby słowa zamienić w czyny drużyna Leszka Ojrzyńskiego będzie musiała wznieść się na wyżyny swoich możliwości, bo w ekipie z Dolnego Śląska nie brakuje uznanych nazwisk, żeby wspomnieć Bartłomieja Pawłowskiego, Waldemara Sobotę, Roberta Picha, czy Krzysztofa Mączyńskiego.

Tego ostatniego, który był żołnierzem Adama Nawałki, kiedy ten prowadził reprezentację Polski, jednak najpewniej nie zobaczymy na boisku, bo zmagał się z kontuzją kolana.

Tak czy inaczej, PGE Stal musi przez całe spotkanie zagrać w pełni skoncentrowana i nie popełniać już błędów, które się jej przytrafiały jesienią. Ekstraklasa ich bowiem nie wybacza.

- Mamy szacunek do beniaminka z Mielca. Wiemy, że rozpoczęcie sezonu miał mało udane, ale wyniki przed przerwą zimową szły do góry. Były zmiany, nowy trener, nowi zawodnicy. Zanalizowaliśmy tę drużynę. Jest bardzo zmotywowana, ma swój styl grania i będą mocno walczyć o dobry początek drugiej części sezonu. To wyzwanie, ale jesteśmy dobrze przygotowani, by walczyć o zwycięstwo

- zapewniał na konferencji przedmeczowej Vitezslav Lavicka, trener Śląska.

Od radości, do smutku

Skoro jesteśmy przy trenerach, to starcia z wrocławianami są wyjątkowe dla Leszka Ojrzyńskiego.

- W moim pierwszym sezonie w Koronie Kielce, po meczu ze Śląskiem Wrocław, moja drużyna została liderem. Radość była niesamowita, bo to nie był sam początek sezonu, tylko już trochę kolejek minęło. A dzień później straciłem ojca. Ten mecz zapamiętam więc do końca życia, bo dał mi wielką radość, a następnego dnia wielki smutek. Kolejne mecze ze Śląskiem przypominały mi o tych momentach, że byłeś na szczycie, a potem byłeś najsmutniejszym człowiekiem na ziemi

- mówił opiekun mielczan.

Wielka niewiadoma

PGE Stal jesienią traciła sporo bramek i przerwa zimowa w znacznej mierze była podporządkowana pracy nad poprawą gry defensywnej. Już dzisiaj, przynajmniej częściowo, będziemy mogli się przekonać czy ta wykonana praca dała oczekiwane efekty. Na wyciąganie daleko idących wniosków będzie jednak za wcześnie, na co zresztą zwrócił uwagę trener Ojrzyński.

- O formie będziemy mówić po pierwszych 3-5 kolejkach. Na razie to jest wielka niewiadoma, ale ja wierzę w swoją drużynę, w chłopaków, że stać ich na dobre granie w piłkę, ale przede wszystkim musimy zdobywać punkty, bo to one dadzą nam utrzymanie - słyszeliśmy.

- Na pewno można się spodziewać charakternej Stali Mielec. Ambicja, wola walki, to będzie zawsze. Chciałbym abyśmy zagrali jak najwięcej spotkań na zero z tyłu, a sami strzelali sporo bramek. Chcemy wygrać tyle ile się da spotkań, aby osiągnąć swój cel - zapewniał w rozmowie z Nowinami, Grzegorz Tomasiewicz.

Pierwsza okazja do zapunktowanie już w poniedziałek. Początek spotkania o godzinie 18.


Łukasz Góra, obrońca Stali Rzeszów: Wszystko jest do odrobienia. Ja w to wierzę [STADION]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24