Przedszkole i żłobek w Kielanówce kosztem sklepu? Części mieszkańców się to nie podoba. Gmina Boguchwała: to jedyna możliwa lokalizacja

- W imieniu mieszkańców Kielanówki złożyliśmy kolejną prośbę do burmistrza Boguchwały o zmianę miejsca budowy żłobko-przedszkola, które ma powstać na terenie sklepu Delikatesy GS nr 26 i jedynego placu zabaw dla dzieci w naszej miejscowości. Prośbę motywujemy tym, że sklep jest położony naprzeciwko szkoły podstawowej, przedszkola i w pobliżu kościoła. Dzieci nie mają sklepiku w budynku szkoły, starsze osoby, bo tu o nich chodzi najbardziej, nie mają możliwości zrobienia zakupów w kolejnym i ostatnim sklepie w tej miejscowości

- przekazała nam grupa mieszkańców Kielanówki.

Lada dzień urząd gminy Boguchwała ma ogłosić przetarg na budowę wspomnianego obiektu. Części mieszkańców sołectwa nie podoba się jego lokalizacja. Do argumentów dodają jeszcze, że w tym miejscu nie ma warunków na zorganizowanie odpowiedniej liczby miejsc parkingowych, a to może zagrażać bezpieczeństwu dzieci.

- Jako mieszkańcy chcieliśmy spotkać się z burmistrzem w naszej miejscowości, ponieważ dużo osób chciało min. na ten temat porozmawiać. Po telefonicznej próbie umówienia, odmówiono nam spotkania - opisują mieszkańcy.

Dodają, że w pełni popierają budowę przedszkola i żłobka, jednak w innym miejscu. Jak twierdzą, dowiedzieli się, że taka placówka mogłaby powstać w miejscu, w którym znajduje się obecnie obiekt należący do Domu Kultury. Podkreślają, że od władz gminy słyszeli tylko, że działka ze sklepem to jedyny teren pod budowę żłobko-przedszkola. Jak sprawa wygląda z drugiej strony?

- Pomysł na budowę żłobko-przedszkola w tym miejscu funkcjonuje od ponad pięciu lat, więc wszyscy wiedzieli, że ma tam powstać. Jeszcze za czasu mojego poprzednika były silne głosy mieszkańców, żeby wybudować ten obiekt w tym miejscu. To jedyna działka w Kielanówce, którą gmina posiada i może tam coś takiego wybudować

- tłumaczy dr Wiesław Kąkol, burmistrz Boguchwały.

Dodaje, że wieloletni projekt został nawet ostatnio zmieniony, żeby właśnie uwzględnić potrzeby mieszkańców. Na parterze budynku będzie mały sklep osiedlowy z wejściem z ulicy. Ma to w żaden sposób nie kolidować z działaniem przedszkola.

- Problem polega tylko na tym, że ze względu na małą ilość miejsca, obecny budynek sklepu zostanie rozebrany. Sklepu nie będzie przez ok. 1,5 roku. Nie jesteśmy w stanie tak zrobić, żeby sklep funkcjonował, a budowa będzie trwać. Lokalizacja zawsze mogłaby być lepsza, ale mamy tam działkę, po drugie, bardzo wielu mieszkańcom to miejsce zdecydowanie odpowiada - argumentuje burmistrz Kąkol.

Burmistrz zapewnia też, że z parkingiem po wybudowaniu przedszkola nie będzie problemu. Lokalizacja obiektu jest już pewna: gmina ma projekt, pozwolenie na budowę i w przeciągu tygodnia ogłosi przetarg na budowę. Są też na to pieniądze, m. in. z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Przedszkole ze żłobkiem ma kosztować ok 4 mln złotych.

- Wszyscy już o tym wiedzieli, większość mieszkańców to zaakceptowała. Poprzedni burmistrz i ja obiecywaliśmy w wyborach, że będzie tam taki obiekt i było to przyjmowane bardzo optymistycznie. Tylko ta lokalizacja była podawana i o żadnej innej nie słyszałem

- wyjaśnia dr Wiesław Kąkol.

I podkreśla, że jest otwarty na spotkanie z mieszkańcami Kielanówki, ale w urzędzie miasta. Powiedział, że kiedy zaproponował to grupie mieszkańców, oni odmówili.

- Lepiej jest, gdy spotykamy się na neutralnym gruncie. Do mnie można przyjść w każdej chwili, nie ma z tym żadnego problemu - zapewnia burmistrz Boguchwały.