O Przemku Wesołowskim z Olchowej, małej miejscowości koło Sędziszowa Małopolskiego, pisaliśmy w „Nowinach”, kiedy to na początku pandemii pomagał ludziom w Tajlandii. Jeździł po slumsach w Phuket, wraz z dziewczyną Carlą oraz i przyjaciółmi rozdawał Tajom ciepłe posiłki.
POLECAMY: Chłopak z Podkarpacia pomaga ludziom w dalekiej Tajlandii
Przemek trenuje tajski boks. Do Tajlandii przeprowadził się właśnie po to, aby pod okiem najlepszych trenerów szlifować tę sztukę walki. Sam również pracuje jako trener. Praca nad własnym ciałem i boksowanie młodemu mężczyźnie jednak nie wystarcza. Postanowił pomagać innym, a że to uzależnia, to wymyśla nowe akcje charytatywne.
- Przynosi mi to radość, więc postanowiłem, że będę nadal pomagał - mówi Przemek.
Tym razem pomysłowy Przemek postanowił przebrać się za świętego Mikołaja. Mimo upału wskoczył w czapkę i strój przybysza z Laponii. Nie zapomniał o długiej, białej brodzie. Zamiast sani z reniferami był skuter. Nie pasowały tylko krótkie spodenki. Nikomu to nie przeszkodziło w zabawie.
- Przyznam, że gorąco było na maksa. Prawie 30 stopni, ale wytrzymałem - mówi z nieukrywaną dumą.
W ten sposób rozwiózł 120 paczek potrzebującym dzieciom w dzielnicy Chalong w Phuket.
- Bardzo się cieszyły, chociaż nie bardzo wiedziały, kim jest św. Mikołaj. W Tajlandii nie obchodzi się Świąt Bożego Narodzenia, nie ubiera się choinki, nie daje podarków. Niektóre dzieci chyba pierwszy raz w życiu dostały prezent. Aż się trzęsły z radości!
- Śmieje się Przemek.
Prezenty były spore. Było coś niezdrowego (słodycze) i bardziej zdrowego, czyli mleko. Jak nakazuje tradycja, w każdej paczce była też zabawka. Dla dziewczynek - lalka, a dla chłopców - samochodzik, piłka lub zabawkowe dinozaury. Aby nasz Mikołaj mógł je kupić, tydzień wcześniej sprzedawał na kiermaszu własnoręcznie zrobione koszulki.
- Trochę sprzedałem też przez internet m.in. klientom z Polski i Szkocji. Od razu zaznaczyłem, że zbieram na mikołajkowe prezenty. Dawałem też zniżki na treningi w zamian za kasę na dzieciaki - tłumaczy Wesołowski.
W ten sposób uzbierał około 2 500 zł.
- Czym więcej osób się o tym dowie, tym więcej dzieciakom możemy pomóc. Robię to, aby wywołać uśmiech na ustach tym maluchów - dodaje skromnie Przemek z Olchowej.
Przemek i Carla mają już kolejne pomysły na to, jak pomóc dzieciom. Po świętach odwiedzą domy dziecka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"