Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przemysław Wrona, koszykarz Sokoła Łańcut: Miałem tu jeszcze coś do zrobienia

Michał Czajka
Michał Czajka
- Nie ukrywam, że po tym sezonie otrzymałem sporo zapytań z innych klubów - mówi Przemysław Wrona
- Nie ukrywam, że po tym sezonie otrzymałem sporo zapytań z innych klubów - mówi Przemysław Wrona Michał Czajka
- Mimo wielu ofert z innych klubów, czekam na to, jak rozwinie się sytuacja w Łańcucie - mówi Przemysław Wrona, koszykarz Rawlplug Sokoła Łańcut, z którym porozmawialiśmy o ostatnim sezonie, ale też o planach na kolejny.

Sezon nie był dla was łatwy - był taki moment, który wspominasz jako ten najtrudniejszy?
Najtrudniejszy moment w sezonie był w chwili, gdy przegrywaliśmy w ćwierćfinale z Dzikami Warszawa1:2, mimo że weszliśmy z pierwszego miejsca i to nas stawiano w roli faworyta. Była to dla nas ciężka seria. Byliśmy już pod ścianą. Był to najtrudniejszy i zarazem najważniejszy test dla naszej drużyny. Wiedzieliśmy, że jak się podniesiemy, to już nikt nas nie zatrzyma.

Obawiasz się trochę, że Sokół może nie przystąpić do rozgrywek ekstraklasy?
Nie, nie mam takich obaw. Po tym, co słyszałem i widziałem, gdy udało nam się awansować, jestem dobrej myśli. Łańcut osiągnął historyczny sukces, będąc w pierwszej lidze czekał na ekstraklasę niemal dwie dekady. Wiem, że klub robi wszystko, aby tej okazji już nie wypuścić.

Zostajesz w zespole z Łańcuta?
Odbyły się już wstępne rozmowy i obie strony są zainteresowane. Mimo wielu ofert z innych klubów, czekam na to, jak rozwinie się sytuacja w Łańcucie, bo priorytetem są sprawy organizacyjno-finansowe.

Po sezonie miło odpocząć od koszykówki czy nie możesz żyć bez tego sportu?
Przyznam, że miło jest odpocząć od koszykówki po ciężkim i długim sezonie, natomiast trudno jest odciąć się od niej całkowicie. Po chwili już jej bardzo brakuje. Koszykówka dużo zabiera w ciągu roku. Teraz można więcej czasu spędzać z rodziną, są wolne wieczory. Natomiast pracujesz na swój przyszły kontrakt. Im dłuższa przerwa od koszykówki, tym trudniej jest wrócić. Staram się być cały czas w formie.

Sezon miałeś dobry, pojawiają się propozycje z innych klubów?
Nie ukrywam, że po tym sezonie otrzymałem sporo zapytań z innych klubów, jednak nad tym czuwa mój agent.

To był twój trzeci sezon w Sokole, więc do trzech razy sztuka, bo awans jest.
Z Sokołem Łańcut poprzednio zdobyłem srebrny i brązowy medal. Miałem zostać jeszcze na trzeci sezon, ale z przyczyn rodzinnych musiałem wtedy odejść. Po kilku latach wróciłem na Podkarpacie, na ten trzeci sezon - miałem coś jeszcze do zrobienia (śmiech).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24