Tubki z ekstraktem znajdowały się w bagażniku samochodu. Mężczyzna tłumaczył, że to prezent dla teściowej.
W Polsce pijawka lekarska od 1995 r. jest objęta ochroną gatunkową. Przewóz żywych zwierząt lub wykonanych z nich produktów wymaga odpowiedniego zezwolenia. Takiego mężczyzna nie posiadał.
- Mężczyzna został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Funkcjonariusze postawili mu zarzut z art. 128 pkt 1 ustawy o ochronie przyrody - informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.
Mężczyźnie grozi grzywna lub nawet kara więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie