Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewozili przez granicę w Korczowej radioaktywny koc

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Napromieniowany torem koc usiłowali wwieźć do Polski Ukrainiec i Rumunka. Zdarzenie zelektryzowało służby graniczne na przejściu w Korczowej.

Strażnik z drogowego, polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Korczowej był zdumiony, gdy przy pomocy spektrometru ustalił, że promieniowanie w pojeździe 42-krotnie przekracza dopuszczalne normy.

- Okazało się, że źródłem promieniowania jest koc. Był skażony promieniotwórczym torem - informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

SG o zdarzeniu poinformowała Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Państwowej Agencji Atomistyki.

Ukrainiec i Rumunka wyjaśnili, że koc kupili cztery lata temu w Czechach i od tego czasu służy im do codziennego użytku.

- W ub. roku stwierdziliśmy trzy poważne nieprawidłowości związane z materiałami promieniotwórczymi. Na przejściu w Medyce doszło do dwóch prób wniesienia zegarów lotniczych, pokrytych promieniotwórczą farbą radową. Ujawniono również skażony obiektyw aparatu fotograficznego. Przedmioty zostały przekazane do unieszkodliwienia - dodaje mjr Pikor.

Bramki radiometryczne, zainstalowane na podkarpackich przejściach, w ub. roku wykryły również 1195 przypadków osób, które były leczone bądź diagnozowane izotopami promieniotwórczymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24