Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przewoźnicy zapowiadają rozszerzenie protestu przed polsko-ukraińską granicą

Norbert Ziętal
Norbert Ziętal
Protest przewoźników przed granicą trwa już ponad tydzień.
Protest przewoźników przed granicą trwa już ponad tydzień. Norbert Ziętal
Przewoźnicy protestujący przed polsko-ukraińskim przejściami granicznymi w Korczowej (podkarpackie) oraz Hrebennem i Dorohuskiem (lubelskie) zapowiadają, że od poniedziałku rozszerzą akcję i będą blokować wjazd również na przejście w Medyce.

Nieoficjalne informacje o rozszerzeniu protestu odnośnie do blokady drogi dojazdowej do polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Medyce, zostały potwierdzone podczas środowej konferencji prasowej przed Urzędem Wojewódzkim w Rzeszowie. Protest przed granicą w Medyce miałby się rozpocząć w poniedziałek.

Blokujący przepuszczają tylko pojazdy wiozące zwierzęta oraz pomoc humanitarną i wojskową. Z pozostałych, w kierunku wyjazdowym z Polski, przepuszczają tylko jedną na godzinę.

Wczoraj o godz. 14 czas oczekiwania na odprawę ciężarówek na przejściu granicznym w Medyce wynosił 91 godzin, a "ogonek" pojazdów liczył ok. 1200 aut. Osobówki i autobusy są odprawiane na bieżąco. Ciężarówki są odprawiane również w Korczowej (część pojazdów przepuszczanych przez protestujących) w punkcie granicznym w Malhowicach koło Przemyśla. W ramach pilotażu wprowadzono również odprawy ciężarówek o masie całkowitej do 7,5 tony w Krościenku. Tutaj na ich odprawę trzeba czekać 17 godzin.

W Przemyślu i okolicach na razie nie ma większych utrudnień związanych z kolejką aut czekających na odprawę. Ciężarówki stoją główne na poboczach krajowych dróg 28 i 77 oraz południowej części wschodniej drogi obwodowej Przemyśla.

Po rozpoczęciu protestu część firm transportowych wybrała przejścia graniczne z Ukrainą na Słowacji i Węgrzech. Jednak pojawiły się informacje, że do protestu polskich przewoźników chcą się przyłączyć Słowacy, którzy blokowaliby dojazdy do swoich przejść granicznych.

Protest zorganizowany jest przez Komitet Obrony Przedsiębiorców i Prywatnego Transportu.

Protestujący domagają się wznowienia wydawania pozwoleń na pracę w Unii Europejskiej dla ukraińskich przewoźników. Postulują m.in. wprowadzenie zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego, zawieszenie licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenie ich kontroli. Chcieliby, aby dla ciężarówek wracających z Ukrainy bez towaru utworzono odrębną kolejkę, gdzie odprawy odbywałyby się szybciej ze względu na brak ładunku.

Przewoźnicy narzekają na rosnącą konkurencję nowo powstających firm transportowych na wschodzie, które mają o wiele niższe koszty.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24