Podkulski miał zbudować przedszkole i zbudował. Z trzymiesięcznym opóźnieniem, ale jednak. Obiecał wydać 2 miliony i wydał. A nawet ciut więcej, co potwierdził powołany przez władze miasta rzeczoznawca. W czym więc kłopot? Przedszkole trzeba jeszcze wykończyć, i to migiem, bo od września ma przyjąć ponad setkę dzieci.
Urzędnicy zamiast brać się za robotę, zaczęli szukać dziury w całym i kłócić się o wyobrażenia. Tak, wyobrażenia, bo miastu wydawało się, że Podkulski powinien zrobić więcej niż zrobił. Ciekawe tylko, na jakiej podstawie, bo na papierze tego nie ma. Nikt nie wpadł na to, żeby w umowie zapisać konkrety.
Kto jest bardziej winny temu, że przedszkole wciąż jest niegotowe? Czy Ryszard Podkulski, który sprytnie rozegrał sprawę? Czy może opłacani z naszych podatków urzędnicy, którzy nie zadbali wystarczająco o interes mieszkańców? Nie pierwszy już raz umawiają się z biznesmenami "na gębę", a potem się dziwią, że jest inaczej niż podobno miało być. A nie powinni się dziwić, bo na gębę, jak powiedział kiedyś Radek Sikorski, to jest krem Nivea.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Pogrzeb Jacka Zielińskiego wydarzeniem ostatnich lat. Koncerty jak na festiwalu
- Zborowska pokazała, co zrobił z nią poród. Nie zgadniecie, kogo za to wini [FOTO]
- Ostra balanga Szwed po finale "TTBZ". Tak potraktowała prezenty od fanów [ZDJĘCIA]
- Dom reżysera wystawiony na sprzedaż za 1,5 miliona złotych. W tle rodzinny dramat