Przykra porażka piłkarzy ręcznych Czuwaju Przemyśl w Łodzi

Anilana: Antosik, Oklejak – Witkowski 3, Bara 1, Przybylski, Wawrzyniak 10, Pawlak 5, Strzebiecki 1, Krajewski 3, Jankowski 2, Kucharski 2, Winiarski 1, Wojciechowski 3, Katusza 1, Rutkowski. Trener Michał Matyjasik.

Czuwaj: Sar, Szczepaniec, Kijanka – Król 1, Puszkarski 4, Biernat 2, Stołowski 3, Bajwoluk 2, Nowak 1, M. Kroczek 8 (1 karny), Obydź 2, Kulka 2, Kubisztal 4 (2 k.). Trener Piotr Kroczek.

Kary: 8 min – 12 min. Widzów 300.

Gospodarze, którzy przed tym meczem wygrali tylko jeden (26:23 u siebie z MTS Chrzanów), byli skazani na porażkę już przed pierwszym gwizdkiem. Niestety, boiskowa rzeczywistość okazała się sporym zaskoczeniem dla Czuwaju.

– Każdy inny wynik, niż nasze zwycięstwo w Łodzi, będzie niespodzianką – zapowiadano w przemyskiej ekipie. Niestety, popularni „Harcerze” rozegrali najsłabsze spotkanie w sezonie i zasłużenie przegrali. Prowadzili zaledwie trzy razy (w 13. min. 6:5, w 18. było 10:7, a w następnej 10:9) i kilkakrotnie remisowali. W 43. min. doprowadzili do 22:22, ale ostatni kwadrans należał ponownie do gospodarzy. – Graliśmy nerwowo, nieskutecznie i chaotycznie, bramkarze też nie pomagali. To kubeł zimnej wody na nasze głowy – przyznaje trener Czuwaju.

SPR Tarnów – Uniwersytet Radom 35:31 (23:17);
AZS Biała Podlaska – Olimpia Piekary Śl. 30:31 (18:16);
MTS Chrzanów – Viret Zawiercie 35:31 (20:15);
ASPR Zawadzkie – Moto-Jelcz Oława 31:34 (16:20);
KSSPR Końskie – Miedź Legnica 25;23 (9:8);
KSZO Ostrowiec Św. – Ostrovia Ostrów Wlkp. 31:25 (18:17);
ŚKPR Świdnica – MKS Wieluń 26:34 (13:12).
W meczu 11. kolejki, rozegranej awansem, Miedź – Chrzanów 30:26 (14:14).

Top Sportowy 24 - hity internetu