Ogród miejski im. Solidarności to jeden z największych parków w Rzeszowie. Rozciąga się między ul. Dąbrowskiego, Zofii Chrzanowskiej i Langiewicza. Gęstą siec alejek praktycznie na całej powierzchni szczelnie przykrywają korony potężnych drzew. Dzięki nim park wygląda okazale. Ale jest i problem. Drzewa upodobały sobie ptaki, których jest tu setki.
- Efekt jest taki, że alejki w parku są ciągle usłane odchodami, a spacerując po ogrodzie trzeba mieć sporo szczęścia, żeby nie oberwać ptasią kupą - mówią mieszkańcy Rzeszowa.
- Do tego smród odchodów, który jest nie do zniesienia. Kocham zwierzęta, ale uważam, że są pewne granice. Zwłaszcza, że te ptaki nie odlatują stąd na zimę, miasto powinno coś w tej sprawie zrobić - pisze pani Krystyna, mieszkanka osiedla gen. Grota Roweckiego.
- W lutym po raz kolejny specjalistyczna firma strącała z drzew gniazda gawronów. Niestety mamy dopiero kwiecień, a ptaki już zdążyły je odbudować. Być może problem rozwiąże sokolnik. Szukamy takiej osoby, mamy nadzieję, że skoro gawrony nie boją się ludzi, może wystraszą się sokołów - mówi Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa.
Zdaniem specjalistów płoszenie ptaków to jednak zły pomysł. Grzegorz Pitucha z wydziału Biologiczno-Rolniczego Uniwersytetu Rzeszowskiego przekonuje, że gawrony to pożyteczne zwierzęta, uważane za pracowitych siewców nasion.
- W skali kraju to gatunek zanikający. Fakt, że mamy ich dużo świadczy o tym, że w Rzeszowie jest czyste środowisko. Według mnie problemem nie są ptaki, ale układ alejek w parku. Przy Dąbrowskiego jest ich po prostu za dużo. Przecież w parkach na Słocinie czy Zalesiu też mieszkają te ptaki, a nikt na nie nie narzeka - zauważa Grzegorz Pitucha.
I dodaje, że wbrew powszechnej opinii nasze gawrony odlatują na zimę.
- Spędzają mrozy w Europie południowej. Ale na ten czas ich miejsce zajmują ptaki z Europy północno wschodniej - tłumaczy biolog.
Mimo tego urzędnicy ze swoich pomysłów nie zamierzają rezygnować.
- Gruntowny remont parku zakłada m.in. wycięcie części największych drzew. Dzięki temu gniazd będzie mniej, a ptaki nie będą już tak uciążliwe. Park ma służyć przede wszystkim mieszkańcom, przyroda także jest potrzebna, ale są pewne granice - uważa Maciej Chłodnicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice