Puchar CEV: Asseco Resovia gra z Fenerbahce Stambuł

Lepszy w dwumeczu awansuje do półfinału.

Zarówno szefowie obu klubów, jak i zawodnicy chcą wygrać te rozgrywki i zdobyć puchar. Ktoś jednak będzie musiał pożegnać się z marzeniami już na obecnym etapie, a zwycięzca zagra w półfinale z lepszym z pary Knack Roeselare - ACH Volley Ljubljana. Zapowiadają się dwa emocjonujące pojedynki.

Mają szacunek dla rywala
- Fenerbahce to jedna z najmocniejszych drużyn, na jaką mogliśmy trafić - tak komentowano w Resovii wyniki losowania Challenge Round. W ostatnich dniach Turcy jeszcze podnieśli swoją jakość, bo wzmocnili skład przyjmującym reprezentacji Argentyny Rodrigo Quirogą, który już oficjalnie widnieje w składzie ekipy trenera Daniela Castellaniego. Ten wytrawny lis siatkarskich hal najbardziej liczy na dwie swoje największe gwiazdy - Serba Ivana Miljkovica jednego z najlepszych atakujących na świecie i Kubańczyka Leonela Marshalla, przyjmującego.

Problemy z sobą i... Grozerem
Resovia, aby przeciwstawić się tureckiego rywalowi musi przede wszystkim zapomnieć o sobotniej porażce ze Skrą i starać się zagrać na poziomie, na jaki ją rzeczywiście stać. Jak do tej pory nasza drużyna największe problemy miała chyba z... samą sobą.

Trener Andrzej Kowal martwi się dolegliwościami Georga Grozera, który ma kłopoty ze ścięgnem Achillesa i w hotelu w Stambule Jacek Rusin stara się jak może pomóc atakującemu Resovii.

Z hotelu do hali
Nasz zespół jest w Stambule od niedzielnego popołudnia. Turcy zgodzili się, aby nasi siatkarze mogli trenować w poniedziałek głównej hali, gdzie odbędzie się dzisiejszy mecz przed południem (choć nie musieli) i wieczorem.

Hala jest bardzo nowoczesnym obiektem, została wybudowana w 2010 roku i może pomieścić 7000 kibiców, ale Dariusz Stanicki, dyrektor sportowy Fenerbahce, na dzisiejszym meczu spodziewa się około 2500 fanów siatkówki. Resoviacy mieszkają w kompleksie z halą i mają ją dosłownie pod nosem.

Sędzia nie doleciał
W poniedziałek w Stambule była śnieżyca, która spowodowała utrudnienia w ruchu lotniczym. Do Stambułu nie doleciał Serb Ivan Lazarević, główny arbiter spotkania. Może zdąży dotrzeć dziś. Najważniejsza jest jednak dobra gra Resovii, która chce wygrać Fenerbahce oba mecze.

Relacja na żywo ze Stambułu na antenie Radia Rzeszów od godziny 18.30.

Przewidywane składy

Fenerbahce: Eksi, Miljkovic, Marshall, Gunes, Batur, Quiroga, Kilic (libero). Trener Daniel Castellani

Resovia: Tichacek, Achrem, Grozer, Nowakowski, Grzyb, Lotman, Ignaczak (libero). Trener Andrzej Kowal