- Ekstraklasa - spółka skupiająca kluby piłkarskie - chce pozwolić kibicom m.in. odpalać race na stadionach. Kilka równie spornych zapisów umieszczono w projekcie zmiany ustawy. Słusznie?
- Projekt został przygotowany przez środowisko piłkarskie i parlament dopiero będzie nad nim dyskutował. Jeśli chodzi o race to raczej nie wrócą one na stadiony. Polska ratyfikowała europejską konwencję, która nie zezwala na odpalanie ich podczas imprez masowych. Również FIFA i UEFA wydały podobne zalecenia. Polski Związek Piłki Nożnej chcąc wcielić pomysł w życie będzie musiał przekonać te organizacje.
- Panu się ten pomysł podoba?
- Technicznie jest to do zrobienia, bo można pozwolić odpalać race kibicom, ale mieć nad tym kontrolę. Tak, żeby nie zrobić komuś krzywdy, nic nie zniszczyć ani nie zadymić boiska. Kibice traktują odpalanie rac jako oprawę, nie przestępstwo. Jeśli u nas pozwolimy kibicom na race, oni jadąc na mecz do innego kraju zabiorą je ze sobą - a pamiętajmy, że w większości krajów UE jest zakaz odpalania ich na stadionach.
- Kontrowersje wzbudza także inny zapis mówiący o likwidacji kart kibica, na których znajdują się dane i zdjęcie. Karty miały ułatwić identyfikację osób, które na stadionach wszczynały burdy. Czemu dziś mamy z nich zrezygnować?
- Moim zdaniem kluby powinny mieć informacje, które pomogą w identyfikacji ewentualnych chuliganów. Z drugiej strony jeśli ktoś okazjonalnie chce iść na mecz to powinien móc kupić bilet bez konieczności wyrabiania takiej karty.
Pojawił się także pomysł, by w strefach VIP sprzedawany był alkohol. Z punktu widzenia prawa jeśli część kibiców mogłaby pić, a część nie to mielibyśmy równych i równiejszych. A na to zgody w parlamencie raczej nie będzie.
- Większość obostrzeń dla kibiców wprowadzono przed Euro 2012. Czy dziś poradziliśmy sobie z chuligaństwem na stadionach? Możemy pozwolić kibicom na więcej?
- Z chuligaństwem jeszcze sobie nie poradziliśmy, ale na stadionach w kraju jest bezpiecznie. Incydentów, w których grupa osób zakłóca mecz jest niewiele. Natomiast na stadionach wciąż pojawia się chamstwo, słyszymy wulgaryzmy, widzimy niezbyt rozsądne hasła na transparentach.
- Nie obawia się Pan, że jeśli kibice dostaną na race i alkohol to będą chcieć więcej?
- Mówi się, że jeśli dać komuś palec to będzie chciał całą rękę. Jesteśmy jednak w miarę komfortowej sytuacji: prawo Unii Europejskiej nie pozwoli kibicom na zbyt wiele. Nadal jest wiele do zrobienia. Na przykład trzeba się zastanowić, czy kibice powinni jeździć z policyjna obstawą, która dużo kosztuje.
W niektórych krajach jest tak, że kibiców drużyny gości się na mecz nie wpuszcza. Jeśli na naszych stadionach będą bójki kibiców też można taki zapis wprowadzić. Trzeba rozmawiać o pomyśle Ekstraklasy. Najlepiej, żeby do tej dyskusji włączyli się wszyscy zainteresowani tym tematem: policja, ministerstwo, kibice i związki piłkarskie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"