Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni Jasła nie zgodzili się na sprzedaż udziałów w miejskiej spółce komunalnej. Nie będzie 20 mln zł na uzbrojenie stref inwestycyjnych

Ewa Gorczyca
UM Jasło
Rada Jasła nie zgodzili się na zaproponowaną przez burmistrza Ryszarda Pabiana sprzedaż części udziałów w spółce Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Transakcja miała przynieść 20 milionów złotych. Za te pieniądze miały być uzbrojone tereny w dwóch strefach inwestycyjnych: Warzycach i Gamracie.

Burmistrz Ryszard Pabian uważa, że Jasło powinno skorzystać z możliwości, jakie dają programy dofinansowania na lata 2014-2020 i "Pakiet dla miast średnich tracących swoje funkcje społeczno-gospodarcze" i przyciągnąć inwestorów liczących na preferencje.

- Chciałem aby nasze miasto maksymalnie wykorzystało ten czas - argumentuje. - Pozyskanie 20 milionów złotych umożliwiłoby szybkie uzbrojenie stref przemysłowych w drogi, tak by inwestorzy korzystający z dofinansowania mogli do 2023 roku ulokować u nas swoje firmy.

Chodzi o Strefę Warzycką (największy teren inwestycyjny w Jaśle), która wymaga kompleksowego uzbrojenia. A także w strefę przemysłową w Gamracie, gdzie trzeba wybudować nowy odcinek drogi i zmodernizować istniejącą drogę.

Sposobem na szybkie zdobycie dla Jasła 20 mln zł miało być zbycie udziałów w MPGK. Nie wszystkich (maksymalnie 33 proc.) i nie na zawsze. Burmistrz tłumaczył, że nie ma ryzyka utraty nadzoru nad miejską spółką a transakcja nie naruszy ustawy o finansach publicznych. Udziałów nie mógłby wykupić podmiot prywatny, a jedynie fundusz lub bank w trybie negocjacji z zaproszenie. Umowa przewidywała też, że w ciągu następnych 20 lat miasto stopniowo by je odkupywało (z dochodów spółki). Po tym czasie miasto ponownie stało by się właścicielem 100 proc. udziałów w MPGK.

Radni mieli inne propozycje: zamiast sprzedaży udziałów - zaciągnięcie kredytu w wysokości 20 mln zł na uzbrojenie stref. Ale magistrat jest przeciwnikiem takiego rozwiązania. - To ograniczyłoby możliwości finansowania innych działań i rezygnację z planowanych inwestycji - tłumaczy Jacek Borkowski, skarbnik miasta.

POLECAMY: Rusza przebudowa odcinka krajowej 28 w powiecie jasielskim. Mieszkańcy doczekają się chodników

Burmistrz wylicza, o jakie inwestycje chodzi. To m.in. budowa mostu na os. Gądki, przedsięwzięcia z programu rewitalizacji, przebudowa infrastruktury sportowej, inwestycje z zakresu odnawialnych źródeł energii.

Burmistrz nie przekonał radnych. Za przyjęciem propozycji głosowało tylko 4 radnych. Przeciw było 11, wstrzymało się 2. Projekt uchwały nie przeszedł.

Zdaniem burmistrza Pabiana decyzja jasielskiej rady oznacza odrzucenie szansy, jaką rząd stworzył dla takich miast jak Jasło.

- Kolejka samorządów ubiegających się o wsparcie z Polskiego Funduszu Rozwoju jest długa a kwota ograniczona do 600 mln zł. Pieniędzy może zabraknąć, gdy znów wrócimy do tematu - uważa.


ZOBACZ TEŻ: Pracowity czas dla inwestujących w fundusze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24