Radni mówią tak. Przy rzeszowskiej filharmonii powstanie parking dwupoziomowy

- Pierwotnie zakładaliśmy, że parking będzie miał jeden poziom, ale skoro w mieście brakuje miejsc, dobudujemy drugi. Projekt już jest, prace chcemy zacząć w czerwcu - przekonywał podczas dzisiejszej sesji wicemarszałek województwa Jan Burek.

Pomysł spodobał się radnym, którzy jak jeden mąż decydowali, że dopłacą marszałkowi do inwestycji milion złotych. Ten obiecał w zamian, że jedno piętro parkingu będzie ogólnodostępne dla mieszkańców miasta. Mnóstwo kontrowersji wzbudziły inne przesunięcia w tegorocznym budżecie.

- Uchwalaliśmy go trzy tygodnie temu, a już wprowadzamy zmiany. Nie rozumiem tego - denerwował się radny Robert Kultys z PiS.

Janina Filipek, miejski skarbnik długo tłumaczyła, dlaczego miasto zmniejsza kwoty na budowę bloku komunalnego (o 900 tys. zł) budowę fontanny multimedialnej (1,3 mln zł), czy remonty parków przy ul. Cieplińskiego (1,7 mln zł) oraz Dominikańskiej (42 tys. zł).

- Prace w parkach i budowę fontanny dopiero projektujemy, dlatego nie potrzebujemy na nie w tej chwili tylu pieniędzy. Z kolei blok uda się wybudować taniej niż przewidywaliśmy. Stąd przesunięcia - mówiła J. Filipek.

Radni zdecydowali się z kolei dołożyć aż 16,6 mln zł na budowę dodatkowego kanału potoku Mikośka i 12,5 mln zł na połączenie ul. Podkarpackiej z planowaną drogą ekspresową S19. Dzięki temu obie inwestycje uda się znacznie przyspieszyć.

Bez emocji przyjęli natomiast uchwałę skutkującą rozpoczęciem konsultacji społecznych w sprawie kolejnych zmian granic miasta. Tym razem rzeszowianie będą musieli wyrazić swoją opinię na temat pomysłów władz sąsiednich gmin, które chcą odłączyć od Rzeszowa część dzielnic Miłocin, Budziwój, Przybyszówka i Zwięczyca.