Ranking stadionów w podokręgu Dębica. Zazdrościć można niewielu

Kompleks sportowy w Pustyni koło Dębicy od lat słynie ze znakomitej jakości boisk. Ich zalety znają nie tylko kluby z Podkarpacia, ale i odległych zakątków kraju, które przyjeżdżają tu na zgrupowania. Na co dzień w Pustyni gra głównie młodzież, chociaż w tym sezonie także seniorskie drużyny występujące w dębickiej okręgówce.

Stało się tak za sprawą Chemika Pustków, który własny stadion ma w przebudowie i swoich przeciwników podejmuje jako gospodarz właśnie w Pustyni. Piłkarze o płycie boiska tamtejszego boiska mówią zwykle krótko: - To dywanik.

Od lat renomą cieszy się obiekt Sokoła Kolbuszowa Dolna. Nie może być inaczej, zważywszy że gra tam drużyna, która jest wizytówką podkarpackiego futbolu kobiecego.

Znakomitym obiektem może się poszczycić także Victoria Czermin, którego piłkarze należą w tym sezonie do czołówki dębickiej okręgówki.

- Możliwe, że ich murawa jest najlepsza w lidze - zachwala Bogusław Mitan, działacz Igloopolu Dębica.

Po modernizacji pochwały zbiera stadion w Woli Mieleckiej. Przyjemne boisko, w pełni zadaszone trybuny. Pochlebne opinie słyszy się też o stadionie w Dzikowcu. Piłkarze lubią poza tym graćna obiektach uznanych firm - Igloopolu Dębica, Wisłoki Dębica, Błękitnych Ropczyce, Lechii Sędziszów Małopolski czy Kolbuszowianki.

Boisko Lechii jest świeżo po remoncie. Atutem stadionu są też w pełni kryte trybyny. Spory dach ma obiekt Igloopolu. Wprawdzie nie mieścili się pod nim wszyscy kibice, którzy przychodzili na mecze za czasów świetności klubu i jego obecności w I czy II lidze, ale w zupełności radzi sobie z aktualną frekwencją na spotkaniach "Morsów".

Narzekać nie można na stadiony w Brzostku, Czarnej czy Radomyślu Wielkim. Kluby z tych miejscowości grają w okręgówce. Duże, chciaż nie najrówniejsze boisko jest w Kawęczynie, gdzie siedzibę ma A-klasowy Progres. Po remoncie przyjemnie jest też w Ociece czy o klasę niżej - w Jodłowej, Podgrodziu, Zawadzie.

W czołówce B-klasowych boisk jest to, na którym grają piłkarze Dębu Żdżary i sąsiada "zza miedzy" - Dąbrówki Stara Jastrząbka. - Mają tam super murawę - zachwala Janusz Galas, prezes Bodzosa Podgrodzie.

Jego klub też nie ma się czego wstydzić. Ogrodzone boisko, trybuny z krzesełkami, skromny, ale wystarczający budyneczek klubowy. Do pełni szczęścia brakuje odrobinę lepszej murawy.

Miejsca, gdzie gra się niechętnie? Częsta odpowiedź, to Kamionka.
Położone w malowniczym terenie boisko na drużynach przyjeżdżających rywalizować z miejscową Kaskadą nie robi dobrego wrażenia. - Jest ciasne, płyta też nie najlepsza - słychać narzekania.

Obiektu broni natomiast szef dębickich sędziów piłkarskich Krzysztof Lipczyński: - To boisko wcale nie jest takie złe. A że małe? W Pilznie jest chyba jeszcze mniejsze.

Na rozmiary boiska w Pilźnie rzeczywiście często zwracają uwagę przyjeżdżające tu zespoły. Do obiektu, na którym gra Rzemieślnik-Taurus, przylgnęła etykietka "specyficzne". Samo boisko może nie robi oszałamiającego wrażenia, rzeczywiście jest małe i na pewno nie idealnie równie, ale za to trybuny na 700 miejsc są w całości zadaszone.

Pod nimi znajduje się klubowy budynek z szatniami i prysznicami, do którego wejście jest zaledwie dwa kroki od linii bocznej boiska.

O komforcie nie mogą mówić natomiast piłkarze Orłów Borowa, ani drużyn które przyjeżdżają z nimi rywalizować. Zamiast szatni blaszane garaże, w których o umyciu się nie ma mowy. Nieco lepsze zaplecze jest w Nagoszynie, ale za to opinie o boisku sprowadzają się często do słowa "tragedia".

Wśród boisk, które zapadają w pamięci, jest to należące do Monisu w Strzegocicach. Co ciekawe, opinie o tym obiekcie są różne. Obok takich: "Nie dość, że małe, to klepisko", są takie: "Fajne boisko. Małe, ale za to równe."

Już za rok do obiektów, o których powinno być głośno, dołączy stadion Chemika Pustków. Na razie jest tam duży, pachnący nowością budynek klubowy. Obok "orlik". Teraz trwa przebudowa stadionu, który w przyszłym roku ma być jak nowy.

Także w przyszłym roku zakończy się budowa krytego basenu. W efekcie powstanie kompleks sportowy, który będzie warto odwiedzić nie tylko przy okazji wizyty na meczu piłkarskim.