- W meczu numer jeden w początkowej fazie nie za bardzo nam szło – mówi Dariusz Kaszowski, szkoleniowiec łańcucian. – Potem było trochę lepiej, ale Dziki pokazały, że są trudnym, niewygodnym rywalem, z dużą siłą na obwodzie.
Sokoły tym bardziej były zadowolone, że w pamięci miały wynik 68:93 z drugiej rundy fazy zasadniczej, który przytrafił im się na własnych śmieciach.
– Siedziało to gdzieś w tyle głowy – kontynuuje trener łańcucian. – Tym większa satysfakcja, że wykazaliśmy swoją wyższość w fazie play off, która wymaga dużej siły mentalnej. Gramy z naprawdę groźnym rywalem i nie można na moment stracić koncentracji.
W trakcie wtorkowej konfrontacji statuetkę dla najlepszego zawodnika sezonu, wedle opinii ekspertów portalu PZKosz.pl, odebrał Marcin Nowakowski. Dariusz Kaszowski został wybrany najlepszym trenerem zaplecza ekstraklasy.
– Miłe są takie wyróżnienia, ale mnie najbardziej cieszy, że lata mijają, a w naszej hali ciągle pojawiają się tłumy kibiców. We wtorek było coś koło dziewięciuset – dodał coach RawlPlug Sokoła.
Mecz nr 2 rozpocznie się o godzinie 18.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"