Redyk z 300 owcami przejdzie przez województwa: podkarpackie, małopolskie i śląskie, aby we wrześniu wkroczyć na teren Słowacji i Czech.
Międzynarodowa wędrówka baców z krajów karpackich rozpoczęła się w maju w rumuńskiej Transylwanii. Idą drogą, którą kiedyś pokonywali z owcami ich przodkowie. Licząca ok. 1200 km trasa to historyczny szlak wołoski. Na różnych etapach redykowi towarzyszą pasterze z całych Karpat.
Polski etap rozpoczął się wczoraj w Ustrzykach Górnych. Zainaugurowała go msza św. w kościele św. Anny. Stada zostały poświęcone na pobliskiej łące po czym nastąpiło rozpalenie Bieszczadzkiej Watry i część oficjalna zakończona koncertem koncert muzyki karpackiej na instrumentach pasterskich i cymbałach.
Do Wołosatego pojechała też delegacja pasterzy, aby pomodlić się na tamtejszym cmentarzu i oddać hołd nieżyjącym pasterzom. W południe stado, prowadzone przez 6 pasterzy wyruszyło w kierunku campingu Górna Wetlinka.
Dziś przez cały dzień można tam spotkać się z organizatorami, porozmawiać z pasterzami i posłuchać tradycyjnej muzyki pasterskiej.
W środę o świcie redyk wyruszy w kierunku Wetliny i Strzebowisk, dzień później przejdzie w okolice Cisnej, Balnicy, a następnie Łupkowa. Tutaj 6 i 7 lipca odbędą się Targi Serów "Na pasterskim szlaku".
Następnie stado wyruszy do Komańczy (8 lipca), Czystogarbu (9 lipca) oraz Mszany (13 - 14 lipca) a 18 lipca dotrze do Krempnej (tu zakończy się podkarpacka część redyku). Swoją obecność pasterze zaznaczą również podczas imprez towarzyszących redykowi, jak Targi Końskie w Lutowiskach oraz Agrobieszczady w Lesku.
Wydarzeniem towarzyszącym redykowi, będzie międzynarodowa konferencja, zorganizowana 10 lipca w sanockim Skansenie. W programie są wykłady i dyskusje dotyczące, m.in. pasterstwa, owczarstwa i zwyczajów pasterskich oraz warsztaty serowarskich. Atrakcją, szczególnie dla dzieci, będzie możliwość zobaczenia owieczek na Rynku Galicyjskim.
Redyk to projekt, który stworzyli pasjonaci pasterstwa. - Doszedł do skutku dzięki porozumieniu kilkustet partnerów lokalnych. Nie jest finansowany z żadnych funduszy, ani państwowych, ani unijnych - zaznacza Maria Kohut z biura fundacji Pasterstwo Transhumacyjne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Narożna przeszła poważną operację. Latami ukrywała dolegliwości po porodzie
- Dramat Roksany: przyleciała do teściowej WYNAJĘTYM helikopterem! Oszczędza na własny?
- Pazura wziął kolejny ślub poza granicami Polski. Nikt się tego po nim nie spodziewał
- Michał Szpak w prześwitującej spódnicy. Te widoki trudno zapomnieć