MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rekordowe lanie "Barcelonki". 1-7 w Boguchwale

Waldemar Mazgaj
Polonia na „Izo-Arenie” straciła siedem goli, a mogła jeszcze więcej.
Polonia na „Izo-Arenie” straciła siedem goli, a mogła jeszcze więcej. KRYSTYNA BARANOWSKA
Izolator, grając na luzie, rozgromił Polonię 7-1. Pierwszy hat-trick w III lidze zaliczył Michał Bereś.

Nawet najstarsi fani Polonii nie pamiętają, kiedy ostatnio "Barcelonka" przegrała tak wysoko.

- Przegraliśmy kiedyś z Kaczugą Stefanowskiego 1-5, ale takie lanie to dostaliśmy chyba jeszcze przed wojną - wspominają.

Dopingująca przemyślan grupa fanów przerwała doping w Boguchwale po niespełna godzinie gry.

- W drugiej połowie już nawet nie krzyczałem do młodszych kolegów. Niektórzy nawet nie podjęli walki. Jest mi wstyd - mówił Waldemar Jaroch, libero Polonii.

Trener Robert Różański dopatrywał się przyczyn w słabszym przygotowaniu fizycznym, ale - na Boga - to przecież on prowadzi zespół od pierwszych dni lipca.

Pierwszy strzał gracze Polonii oddali na bramkę Izolatora w 37. minucie; uderzenie Arkadiusza Gosy w boczną siatkę z ostrego kąta.

W tym momencie było już 3-0, bo boguchwalanie wchodzili w defensywę niczym nóż w masło. Chyżonogi Michał Bereś uciekał raz po raz lewej stronie Polonii i oprócz trzech goli mógł mieć jeszcze co najmniej dwie asysty, ale Sebastian Brocki, Mateusz Wanat i Bartosz Karwat zmarnowali jego doskonałe podania.

Bereś wziął więc ciężar strzelania goli na swoje barki; huknął potężnie z 16 m, główkował lobem zza pola karnego i wykorzystał sytuację sam na sam. Klasycznego hat-tricka nie zdobył, bo na 2-0 trafił Jaromir Skiba grający w masce ochraniającej złamany nos.
Wydawało się, że w II połowie poloniści zagrają z większym zębem, ale zaraz po zmianie stron na 5-0 trafił Brocki, któremu piłkę zagrał... Piotr Kuźniar.

Wanat, który jeszcze wiosną grał w Polonii, chyba nie chciał pognębiać swoich kolegów i razem z nimi dziękował nawet kibicom za doping, bo jak inaczej wytłumaczyć dwa pudła w kilku metrów. Jacek Tyburczy główką i Bartosz Karwat w sytuacji sam na sam takich obiekcji jednak nie mieli.

Po mniej więcej godzinie co raz częściej do głosu dochodzili goście. Dwa razy uciekł Marek Gwóźdź, dwa razy Paweł Sedlaczek, ale Paweł Pawlus tylko raz dał się zaskoczyć, gdy Sedlaczek głową dobił potężny strzał Sergija Sywyja z wolnego.

Rundę jesienną ma już z głowy Krzysztof Domin, który po kontuzji czeka na zabieg.

- Szukamy skrzydłowego. Mamy na to niespełna tydzień - stwierdził Jakub Słomski, trener Izolatora.

Opinie

Paweł Sedlaczek (skrzydłowy Polonii)
Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo ciężki mecz, ale aż takiego lania to się nie spodziewaliśmy. Tym bardziej, że warunki były idealne. Trochę za mało było u nas walki, zaangażowania. Sytuacja w klubie jest jednak trudna, co przekłada się na naszą postawę.

Robert Różański (trener Polonii)
Przegraliśmy bardzo wysoko z bardzo dobrym zespołem, ale wyraźnie pomogliśmy rywalom. W pierwszej połowie uczulałem zespół na stałe fragmenty gry, tymczasem po nich straciliśmy trzy gole. Brakowało koncentracji i sił - dopóki je mieliśmy podejmowaliśmy walkę. Na więcej nas dziś nie stać.

Jakub Słomski (trener Izolatora)
Wynik 7-1 to najlepszy komentarz do meczu. Polonia do przerwy jeszcze się starała, ale kapitalny mecz zagrał Michał Bereś, który wyraźnie jest w gazie. Rzadko chwalę zawodników, ale dziś zasłużył. Poza tym naprawdę nie mam dziś za co zganić swojej drużyny, choć można było uniknąć tej bramki.

Izolator Boguchwała - Polonia Przemyśl 7-1 (4-0)

1-0 Bereś (16, asysta Skiby), 2-0 Skiba (30, po wolnym Szponda), 3-0 Bereś (34-głową, po centrze Szponda), 4-0 Bereś (45, asysta Karwata), 5-0 Brocki (48), 6-0 Tyburczy (72-głową, centra Szponda), 6-1 Sedlaczek (74-głową, dobitka strzału Siwyja z wolnego), 7-1 Karwat (86, asysta Szyszki).

Oceny zawodników i sędziów w dzisiejszym Stadionie.

Czytaj aktualności sportowe również w wydaniu papierowym Nowin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24