Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont krajowej "czwórki" między Rzeszowem a Łańcutem zakończy się wcześniej

Bartosz Gubernat
Upały dają się we znaki. Chwilowa przerwa w pracy na krajowej "czwórce".
Upały dają się we znaki. Chwilowa przerwa w pracy na krajowej "czwórce". Fot. Wojciech Zatwarnicki
Remont krajowej czwórki między Rzeszowem a Łańcutem zakończy się do końca tego roku. To o kilka miesięcy wcześniej niż przewidywano. Ale kierowcy i tak narzekają na tempo prac.

Droga krajowa nr 4 remontowana jest od jesieni ubiegłego roku. W tej chwili prace prowadzone są praktycznie na całej długości między Krasnem a Łańcutem. Kierowcy skarżą się, że remont prowadzony jest nieudolnie, a na budowie jest ciągle zbyt mało robotników.

Droga zagrodzona, ale gdzie budowa

- Efekt jest taki, że bardzo często wracając do domu po godz. 15 trzeba stać w korku. Zdarza się, że do Łańcuta jadę 30-40 minut. Nie rozumiem, dlaczego droga jest zamknięta praktycznie na całej długości, a miejscami na kilkusetmetrowych odcinkach nic się nie dzieje - pyta Marek, który codziennie jeździ do Łańcuta.

Podobnych głosów przez ostatnie tygodnie odebraliśmy jeszcze kilka. W środę po godz. 13. pojechaliśmy w kierunku Łańcuta. Rzeczywiście, na placu budowy remont prowadzony jest nie we wszystkich miejscach. Owszem, na drodze pracuje znacznie więcej robotników niż jeszcze w kwietniu, ale ciągle są odcinki, gdzie kompletnie nic się nie dzieje. Dlaczego?

Dobre i złe wieści dla kierowców

Koszt remontu "czwórki" między Rzeszowem a Łańcutem to 92 mln zł. 85 proc. tej kwoty mamy z Unii Europejskiej. Za te pieniądze drogowcy wymieniają asfalt, budują nowe zatoczki i wysepki oraz remontują chodniki i przepusty. W domach wymieniane są okna na dźwiękochłonne. Wzdłuż drogi ustawiane są ekrany chłonące hałas. Prace prowadzi konsorcjum czterech firm: Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów SA, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów w Leżajsku, Lubaczowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i firma INTOP Tarnobrzeg.

- Bo wykonawca ma z budową sporo problemów. To protesty mieszkańców, którzy nie chcą ekranów dźwiękochłonnych, to znowu gazociągi, których nie ma w planach, cały czas cos się dzieje i utrudnia pracę. Upominaliśmy go już, ale trzeba też zrozumieć, że zakres prac jest bardzo duży i dać mu pracować - mówi Henryk Kalisz z GDDKiA w Rzeszowie.

Jest jednak i dobra wiadomość. Jak zapewniają w GDDKiA, po ostatnich upomnieniach konsorcjum firm remontujących drogę obiecało, że zakończy prace do końca roku. To kilka miesięcy szybciej, niż pierwotnie planowano.

* * * * *

Remontowaną drogę można ominąć na dwa sposoby. Pierwszy, łatwiejszy prowadzi przez Słocinę, Malawę, Kraczkową i Albigową. Druga droga to przejazd przez okolice Palikówki i wyjazd w Trzebownisku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24