Droga krajowa nr 4 remontowana jest od jesieni ubiegłego roku. W tej chwili prace prowadzone są praktycznie na całej długości między Krasnem a Łańcutem. Kierowcy skarżą się, że remont prowadzony jest nieudolnie, a na budowie jest ciągle zbyt mało robotników.
Droga zagrodzona, ale gdzie budowa
- Efekt jest taki, że bardzo często wracając do domu po godz. 15 trzeba stać w korku. Zdarza się, że do Łańcuta jadę 30-40 minut. Nie rozumiem, dlaczego droga jest zamknięta praktycznie na całej długości, a miejscami na kilkusetmetrowych odcinkach nic się nie dzieje - pyta Marek, który codziennie jeździ do Łańcuta.
Podobnych głosów przez ostatnie tygodnie odebraliśmy jeszcze kilka. W środę po godz. 13. pojechaliśmy w kierunku Łańcuta. Rzeczywiście, na placu budowy remont prowadzony jest nie we wszystkich miejscach. Owszem, na drodze pracuje znacznie więcej robotników niż jeszcze w kwietniu, ale ciągle są odcinki, gdzie kompletnie nic się nie dzieje. Dlaczego?
Dobre i złe wieści dla kierowców
Koszt remontu "czwórki" między Rzeszowem a Łańcutem to 92 mln zł. 85 proc. tej kwoty mamy z Unii Europejskiej. Za te pieniądze drogowcy wymieniają asfalt, budują nowe zatoczki i wysepki oraz remontują chodniki i przepusty. W domach wymieniane są okna na dźwiękochłonne. Wzdłuż drogi ustawiane są ekrany chłonące hałas. Prace prowadzi konsorcjum czterech firm: Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Lubartów SA, Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów w Leżajsku, Lubaczowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych i firma INTOP Tarnobrzeg.
- Bo wykonawca ma z budową sporo problemów. To protesty mieszkańców, którzy nie chcą ekranów dźwiękochłonnych, to znowu gazociągi, których nie ma w planach, cały czas cos się dzieje i utrudnia pracę. Upominaliśmy go już, ale trzeba też zrozumieć, że zakres prac jest bardzo duży i dać mu pracować - mówi Henryk Kalisz z GDDKiA w Rzeszowie.
Jest jednak i dobra wiadomość. Jak zapewniają w GDDKiA, po ostatnich upomnieniach konsorcjum firm remontujących drogę obiecało, że zakończy prace do końca roku. To kilka miesięcy szybciej, niż pierwotnie planowano.
* * * * *
Remontowaną drogę można ominąć na dwa sposoby. Pierwszy, łatwiejszy prowadzi przez Słocinę, Malawę, Kraczkową i Albigową. Druga droga to przejazd przez okolice Palikówki i wyjazd w Trzebownisku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?