Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Renata Grabska: Bieganie sprawia mi dużą radość i pozytywnie nastraja. Zachęcam wszystkich

bell
Renata Grabska starannie dba o swoją formę fizyczną. Biega pięć razy w tygodniu
Renata Grabska starannie dba o swoją formę fizyczną. Biega pięć razy w tygodniu Archiwum
- Na pewno nie tak szybko przestanę biegać. Nawet jeszcze o tym nie myślę - zapewnia rzeszowianka Renata Grabska, która przygotowuje się już do Biegu Niepodległości.

Dużo startów miała pani w tym roku. Jak go pani ocenia?

Bardzo pozytywnie. Odniosłam wiele sukcesów, zdobywałam medale, tytuły. Można chyba powiedzieć, że wszystko odbywało się według planu i nawet według marzeń. Zamierzam zakończyć tegoroczny sezon na Biegu Niepodległości.

Który sukces ceni sobie pani najbardziej?

Były to złote medale, które wywalczyłam podczas rozegranych w Toruniu lekkoatletycznych mistrzostw Polski „Mastersów” w kategorii 70-74 lata na dwóch dystansach - 1500 i 5000 metrów. Cenię sobie to, że 1500 m pokonałam w upale w czasie 7 minut 49 sekund, a 5 km przebiegłam w 29 minut i 12 sek. Byłam zadowolona z wyników oraz z tego, że startowałam tam jako licencjonowana zawodniczka Resovii przy wsparciu Urzędu Miasta Rzeszowa. Do Torunia wybieram się na zaplanowane w marcu przyszłego roku mistrzostwa świata.

Wrzesień to niejako tradycyjnie już…

…Festiwal Biegowy w Piwnicznej Zdroju, którego mam zaszczyt być ambasadorką. Tradycji stało się zadość, zostałam mistrzynią Polski na 10 km w kategorii K- 70. Uzyskałam czas 52 minuty i 23 sekundy. To świetna impreza.

We wrześniu startowała pani w innej wyjątkowej imprezie i na wyjątkowym dystansie...

Tak, była to Olimpiada Uniwersytetów Trzeciego Wieku na stadionie w Chorzowie. Wywalczyłam srebrny medal na nietypowym, bo sprinterskim dystansie 150 metrów, które przebiegłam w 33 sek.02. Musiałam się do tego biegu specjalnie przygotować, bo nie biegam sprintów, nigdy nie biegałam. Zostałam wytypowana do tego startu przez Akademię +50. Starałam się, aby to jakoś wyglądało, tym bardziej, że 3 lata temu zdobyłam tam złoty medal, jednak koleżanka, która jest naprawdę dobra, zmieniła kategorię i… nie dało mi się ponownie zwyciężyć. Uważam jednak, że i tak był to dobry wynik.

Nie mogło pani zabraknąć w 7. Biegu o Puchar Pratt & Whitney na piątkę w Rzeszowie…

Oczywiście, z powodzeniem startowałam we wszystkich edycjach tej sympatycznej imprezy. Nie opuściłam chyba żadnego biegu, który odbywał się w Rzeszowie, z wyjątkiem maratonów. Przebiegłam dwa z nich, bo nie bardzo odpowiada mi trasa, natomiast nie opuściłam biegów na krótszych dystansach i nie zdarzyło się, żebym nie stanęła na podium. Wcześniej wygrałam w swojej kategorii bieg w Przemyślu na „dyszkę”.

Czego pani życzyć, bo pasja do biegania i siły są?...

Zdrowia, bo od niego wszystko zależy. Bieganie sprawia mi radość i pozytywnie nastraja do życia. Zachęcam wszystkich. Naprawdę warto w każdym wieku i o każdej porze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24