Z czwórki zawodników II-ligowej Resovii zesłanych do rezerw występ skrzydłowych Petera Zahradnika i Davida Kwieka można określić krótko: grali za karę.
W ich miejsce trener posłał w bój Bartosza Hajczuka oraz Sebastiana Fedana, których bramki odwróciły losy meczu.
Był to drugi zwrot akcji, bo najpierw straty (bezmyślny faul w polu karnym) odrobili goście dzięki pięknej główce Piotra Maruta i sprytowi Tomasza Warzochy.
- Gdy ma się okazje na dobicie przeciwnika to trzeba je wykorzystać. Piotrek Marut tego nie zrobił, a za chwilę Resovia strzeliła dwie bramki - opowiadał Daniel Młynarczyk, trener Stali, który wspominał sytuację z 64.minuty, gdy rosły napastnik Stali pędził sam na bramkę Ihora Witiwa od połowy boiska, ale przegrał ten pojedynek.
W 30. min Marut posłał taką bombę z wolnego, że gdyby nie interwencja bramkarza Resovii, piłka mogłaby zrobić dziurę w siatce.
RESOVIA II - STAL NOWA DĘBA 3-2 (1-2)
1-0 Codello (15.-karny, faul Dudka na Krawczyku)
1-1 Marut (25.-głową, centra K. Serafina)
1-2 Warzocha (45+1.-karny, faul Witiwa na Warzosze)
2-2 Hajczuk (76., asysta Codello)
3-2 Fedan (81., centra Juszkiewicza)
Składy, noty sędziów i zawodników oraz opinie w "Stadionie"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"