MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Resovia przegrywa w Wielką Sobotę. Mecz oglądał asystent Adama Nawałki

Tomasz Ryzner
Resovia przegrała drugi w tym sezonie mecz u siebie
Resovia przegrała drugi w tym sezonie mecz u siebie Krzysztof Kapica
Resoviacy zaprezentowali cokolwiek świąteczną formę i w Wielką Sobotę pozwolili Podhalu zrewanżować się za porażkę 2:4 z jesieni. Nasz zespół kończył mecz w dziesiątkę

Resovia przegrała drugi w sezonie mecz u siebie. W 2. kolejce w starciu z Garbarnią straciła punkty nieco pechowo. W Wielką Sobotę „pasiaki” wyglądały na słabszą od przeciwnika drużynę. Nie potrafiły wykrzesać z siebie odpowiedniej zadziorności, za którą zwykle zbierają pochwały. Zostawiali rywalom za dużo miejsca na boisku i zapłacili za to.

Być może gospodarze ugraliby jakieś punkty, gdyby ustawili sobie mecz. A okazja do tego była i to niezgorsza. W 51. minucie Arkadiusz Staszczak dostał doskonałe podanie miał niedaleko do celu, tylko bramkarza przed sobą, ale zamiast strzelać, wymyślił podanie do Adriana Chamery, który uderzył niedokładnie, za lekko i trafiłw obrońcę.

Rachunek za to marnotrawstwo został wystawiony już po dwóch minutach; Marcin Pietryka wprawdzie odbił piłkę po główce Jarosława Potońca, ale ten zdążył z dobitką, po której piłka odbiła się jeszcze od słupka. Resovia wyrównała 2 minuty po tym, gdy zaczęła grać w osłabieniu (Damian Barszczak przerwał kontrę rywali zagraniem ręką). Rezerwowy Dawid Pałys-Rydzik popędził na bramkę gości, porządnie zacentrował i Bartłomiej Buczek głową trafił, gdzie trzeba. Radość trwała krótko, bo pech dopadł Dariusza Frankiewicza, który redebiutował w Resovii. Po akcji gości piłka odbiła się od nogi naszego pomocnika i zaskoczyła Pietrykę.

Resovia Rzeszów przegrała u siebie z Podhalem Nowy Targ 1:3.Zobacz także: Resovia przegrywa w Wielką Sobotę. Mecz oglądał asystent Adama Nawałki

Resovia przegrała u siebie z Podhalem Nowy Targ [ZDJĘCIA]

„Górale” mogli kontrolować mecz i czekać, aż rzeszowianie popełnią błąd, ryzykują w tyłach. Doczekali się go w doliczonym czasie gry, wyprowadzając zabójczą kontrę.

Na trybunach zasiadł m.in. Bogdan Zając. Asystent Adama Nawałki oglądał w akcji swego syna, Mateusza.

Resovia - Podhale Nowy Targ 1:3 (0:0)

Bramki: 0-1 Potoniec 53, 1-1 Buczek 71, 1-2 Frankiewicz 78 samobójcza, 1-3 90+3 Duda.

Resovia: Pietryka – Barszczak żkżkczk [69], Domoń, Żmuda (35 Makowski) - Staszczak, Wiejak (75 Świst), Chamera, Kmiotek (60 Pałys-Rydzik), Bieniasz - Buczek, Dziedzic. Trener Szymon Szydełko.

Podhale: Różalski - Basta, Bedronka, Zając żk, Drobńak - Świerzbiński, Ligienza, Nawrot (77 Silczuk), Potoniec, Komorek (90 Duda) – Piwowarczyk (40 Mikołajczyk żk). Trener Dariusz Siekliński.

Sędziował: Mateusz Kowalski (Kielce). Widzów 300.

MAGAZYN SPORTOWY24 - RAFAŁ JACKIEWICZ PROSTO Z MOSTU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24