Resovia wygrywa na pożegnanie sezonu

- Jesteś tka dobry, jak twój ostatni mecz - mówił przed wyjazdem do Nadarzyna Artur Łuczyk. Trener Resovii zdołał zmotywować drużynę przed ostatnią kolejką i ma prawo oczekiwać przedłużenia pracy z drużyna. Ta sprawa ostatecznie wyjaśni się w tym tygodniu.
W Nadarzynie obie strony grały bez presji. Rzeszowianie byli jednak skoncentrowani, uważni w tyłach, agresywni i GLKS niewiele mógł na to poradzić.

- Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu lepsza. Graliśmy ambitnie, nie popełnialiśmy błędów - podkreśla coach pasiaków.

Po dwóch kwadransach rzut rożny wykonywał Michał Chrabąszcz. W polu karnym się zakotłowało, do piłki dopadł Wiesław Kozubek i wpakował ją do siatki. Przed przerwą mogło być 2-0 dla Resovii, jednak łutu szczęścia brakło Michałowi Ogrodnikowi, który wycelował w poprzeczkę.
W szatni gospodarze zwarli szyki i po zmianie stron starali się przenieść ciężar gry na połowę gości.

- Niewiele z tego wynikało. Przeciwnik nie zagrażał poważnie naszej bramce. Większość akcji kasowaliśmy na 30 metrze. U nas trafić mógł Krzysiek Pietluch, ale pospieszył się z uderzeniem - dodał Łuczyk.
GLKS NADARZYN - RESOVIA Suwałki 0-1 (0-1)
0-1 Kozubek (31, po rogu Chrabąszcza)
GLKS: Pasturczyk - Sala, Lewandowski, Ambroziak (59. Golian), Wojtczak M., Sztybrych, Wrzesiński (75. Maranowski), Grajek, Rembiejewski, Charzewski (71. Sielski), Wojtczak J. (46. Kaleta).
RESOVIA: Pietryka - Kozubek, Baran, Bogacz, Szkolnik - Chrabąszcz, Nykanowicz (68. Domoń), Hajczuk (77. Walaszczyk), Ogrodnik (81. M. Kantor) - Hajduk (70. D. Kantor), Pietluch.
SĘDZIOWAŁ: Piotr Gajewski (Kraków). ŻÓŁTE KARTKI: Nykanowicz, Ogrodnik. WIDZÓW 100.

OPełna relacja z notami dla zawodników i wypowiedziami w poniedziałkowych Nowinach.