Rezygnacja Ormiańskiego przyjęta. Błękitni Ropczyce bez trenera

- Przychyliliśmy się do prośby Rafała i szukamy trenera, choć ani gra, ani wyniki nie były najgorsze. Zostałem zobligowany przez zarząd do tego, żeby rozpoznać rynek i poszukać nowego szkoleniowca - informuje prezes Adam Wojdon. - Zgłaszali się już pierwsi chętni, ale chcemy wybrać dobrego trenera, który jest wolny na rynku. To raczej nie temat na ten tydzień.

Prawdopodobnie „Ormo” poprowadzi jeszcze zespół w weekendowym meczu z Izolatorem Boguchwała, bo działacze nie zamierzają się spieszyć ze znalezieniem nowego.

- Zawodnicy będą go wspierać, rozmawiałem z każdym z nich indywidualnie i wydaje się, że znam problem - dodaje Wojdon. - Rafał pracował trzy lata z pierwszą drużyną, wywalczył awans do 4 ligi. Zostaje w klubie, ale chce mieć trochę wolnego. Obiecał, że pomoże nowemu trenerowi poznać zawodników i chyba poprowadzi jeszcze pożegnalny mecz z Izolatorem. Być może w sobotę na trybunach zasiądzie nowy trener, bo chcielibyśmy, żeby zaczął pracę od poniedziałku - kończy prezes.

Błękitni są trzecią drużyną 4 ligi, która w tym sezonie już zmieniła trenera. Najpierw w Igloopolu Dębica Bartosz Zołotar zastąpił Pawłą Zydronia, a tydzień temu w LKS-ie Pisarowce Damian Niemczyk zajął „fotel” Tomasza Wacka.