Rodzice, uważajcie na te zabawki!

Producent, firma "Mattel" ostrzega, że elementy tych zabawek są groźne dla zdrowia dzieci.

Problem dotyczy aż 165 tys. komplecików, które trafiły na polski rynek. "Polly Pocket" to 28 różnych zestawów małych laleczek, wyposażonych w dodatkowe akcesoria i ubranka mocowane przy pomocy magnesików. Właśnie te magnesy są przyczyną kłopotów. Odpadają, dziecko może je połknąć i poranić sobie przewód pokarmowy.

Sklepy już wycofują

W piątek sprawdziliśmy, czy rzeszowskie sklepy oferują jeszcze niebezpieczne lalki.

- Nie mamy już tych zestawów. Kilka dni temu dostaliśmy pismo, nakazujące wycofać je ze sprzedaży - mówi Iwona Majcher z hurtowni Euro-Trade w Rzeszowie. - Wszystkie odesłaliśmy do producenta. Do tej pory sprzedawały się bardzo dobrze i nie było żadnych reklamacji.

"Polly Pocket" nie dostaniemy także w sklepie Smyk w Galerii Graffica.

- Handlujemy tylko atestowanymi, bezpiecznymi dla dzieci produktami - zapewnia Tymoteusz Nycz, kierownik sklepu.

Oddaj lalkę do sklepu

Rodzice, którzy kupili takie zabawki mogą je teraz zwracać.

- "Mattel" zapewniła, że przyjmie wszystkie zestawy. Właściciele sklepów, którzy kupili je u nas otrzymają zwrot pieniędzy. Rodzice dzieci mogą odsyłać zabawki na adres producenta. W zamian dostaną bon towarowy do wykorzystania w sklepie na inne produkty - mówi I. Majcher.

Sprawą zajęła się Inspekcja Handlowa, która wspólnie z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów pomaga wycofać zabawki ze sklepów i hurtowni. Jak zapewniają inspektorzy, na Podkarpaciu tych feralnych zabawek nie powinno być już w sklepach. A jeśli jeszcze gdzieś się znajda zostaną niezwłocznie usunięte.