Paluch, który ma doświadczenie raczej jako przedsiębiorca, a nie działacz polityczny, z każdym tygodniem rządów dziwił się coraz bardziej, że urząd miejski działa nie tak sprawnie jak dobrze funkcjonujące przedsiębiorstwo, ale zżera go niemoc i urzędnicza obstrukcja. Z czasem zaczął szukać przyczyny: dlaczego w urzędzie nic się nie da, a jego polecenia są sabotowane. Kilka miesięcy obserwacji i tak powstał schemat: kto w urzędzie i podległych mu instytucjach jest rodzinnie powiązany. Schemat wygląda jak pajęcza sieć.
Miał pomysły, miał plany, których realizacja wymagała tymczasowej dyskrecji. O dyskrecji nie było mowy, bo plany rozchodziły się po urzędzie z prędkością światła.
- A zdarzało się, że urzędnicy byli w realizacji tych pomysłów o krok przede mną - mówi burmistrz Paluch. - I to sprawiało, że nic się nie udawało.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym, weekendowym wydaniu Nowin .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hit! Pokazali taniec Radwańskiej i jej koleżanek. Tak balowała na weselu znajomych
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża