Roman Giertych mówił o przerośniętej administracji rządowej i samorządowej.
- Ilu członków Polskiego Stronnictwa Ludowego jest w jakiś sposób zatrudnionych w instytucjach rządowych i samorządowych bądź zależnych od nich. To samo dotyczy Platformy Obywatelskiej - zastanawiał się były wicepremier.
I choć biurokracja miała być tematem numer jeden Roman Giertych pokusił się o komentarz na temat bieżącej polityki. Oberwało się posłom PiS i Ruchu Palikota.
- Sprzeciwiając się ubojowi rytualnemu okazali się praktycznymi antysemitami. Bo przez tysiąc respektowaliśmy tę tradycję, a teraz mówi się społeczności żydowskiej, że nie może odżywiać się tak jak chce - mówił Giertych.
Roma Giertych: PiS u władzy oznacza powrót IV RP
Rozmowa z Romanem Giertychem, adwokatem, byłym ministrem edukacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
- W telewizji występuje Pan dziś w roli komentatora bieżących spraw politycznych. Nie myśli Pan o powrocie do polityki?
- W pewnym sensie nadal w polityce funkcjonuję komentując czy próbując w jakiś sposób wpływać na tę rzeczywistość polityczną przez wypowiedzi medialne. Natomiast do bieżącej partyjnej polityki nie tęsknię. Nie utożsamiam się z żadną partią istniejącą obecnie w parlamencie. Nie ma w tej chwili przestrzeni na powrót do życia publicznego. Taki powrót w stu procentach.
- Pana zdaniem scenariusz, w którym w wyborach parlamentarnych PiS pokona PO jest realny?
- Jak najbardziej jest realny. Tylko że przed wyborami do parlamentu odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego oraz samorządowe, które to wybory PO przegra. Pytanie brzmi, co stanie się w partii po dwóch klęskach wyborczych. Spodziewam się powstania czegoś nowego na polskiej scenie politycznej. Sekunduję temu, żeby powstało ugrupowanie, które nie byłoby ani Platformą ani tym bardziej PiS-em i które byłoby bardziej na prawo niż w tej chwili jest Platforma Obywatelska i rozsądniejsze niż PiS. O takiej formacji bym marzył.
- Jakie problemy mogą pogrążyć rząd Donalda Tuska?
- Gospodarka, gospodarka i jeszcze raz gospodarka. Ona determinuje poparcie dla rządu. Sądzę, że poparcie dla rządu Tuska będzie spadać, a co za tym idzie odnotujemy spadek popularności Platformy a nawet prezydenta Komorowskiego. Jego walka o reelekcję będzie bardzo ciężka i wcale nie jest powiedziane, że pokona on Jarosława Kaczyńskiego. Nie wierzę w start w wyborach Glińskiego. Myślę, że kandydatem będzie Jarosław Kaczyński.
- Do wyborów pozostały dwa lata. Do tego czasu koalicja PO-PSL się utrzyma?
- Dobre pytanie. Problem zdaje się jest nie w samej koalicji, a wewnątrz PO. I z tym problemem próbuje sobie poradzić Donald Tusk przeciągając do Platformy co rozsądniejszych posłów z Ruchu Palikota.
- W rozmowie z Moniką Olejnik na antenie TVN24 powiedział Pan "Bałbym się rządów PiS". Skąd te obawy?
- O Polskę bym się bał. Dla mnie byłoby to Eldorado. Adwokaci mieliby pełne ręce roboty. Wygrana PiS-u to byłoby coś koszmarnego dla Polski. Raz, że obecne kadry PiS-u są dwa razy słabsze niż były w 2005 roku. Ich zacietrzewienie i żądza rewanżu będzie tak silna, że to będzie bez porównania ostrzejsza IV RP niż była w latach 2005 - 2007. Szczególnie gdyby PiS rządził samodzielnie. Gdyby PiS miał 231 mandatów to jestem przekonany, że na ławie oskarżonych przed Trybunałem Stanu czy oskarżonych przez prokuraturę będą zasiadali posłowie opozycji: Donald Tusk, czy Radosław Sikorski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco
- Tak Ostrowska-Królikowska traktuje nieślubne dzieci. Nie każdego na to stać