Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Roman Jakim: Dzisiejsza "Solidarność" jest inna niż ta sprzed 40 lat, ale wciąż najważniejsi są dla nas ludzie [ROZMOWA]

Kamil Jaworski
Kamil Jaworski
Roman Jakim
Roman Jakim Krzysztof Łokaj
Z okazji 40-lecia powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Solidarność rozmawiamy z Romanem Jakimem, Przewodniczącym Zarządu Regionu Rzeszowskiego NSZZ "Solidarność".

Czym jest dzisiaj "Solidarność"?

Jest związkiem, którego głównym celem jest niesienie pomocy, dbanie o warunki pracy i płacy oraz o warunki socjalno-bytowe pracowników. To jest podstawowe zadanie. Jednak to nie znaczy, że związek zaprzestał działalności na rzecz dobra wspólnego, czyli walki o sprawy wolności i dbania o te wartości, które powinny być dla nas ważne. Istotne jest to, że nasz statut jest oparty na nauce społecznej Kościoła.

Ilu członków liczy dzisiaj "Solidarność"? W latach 80. były to miliony ludzi.

Dzisiaj nie możemy porównywać się do ruchu społecznego, który był u zarania "Solidarności". Wtedy walczono o możliwość organizowania się w wolne związki zawodowe i wyzwolenie z komunizmu. Dzisiaj mamy inną rzeczywistość. Nasz związek liczy ponad 600 tysięcy pracujących, plus emeryci. Nie jest to ogrom, jeśli popatrzymy na liczbę zatrudnionych. W naszym regionie jest to 12 tysięcy osób i to też nie jest dużo. A jesteśmy organizacją, która ma sprawne struktury w większości zakładów pracy. Mamy prawo związkowe, struktury, potrafimy skutecznie zadbać o to, by pracownicy czuli się w miarę bezpiecznie. Oczywiście nie mamy wpływu na pandemię, bo to dotknęło wszystkich. Są poważne problemy. Tracimy pracowników, tracimy członków związku, którzy są zwalniani. Ale nie powiem, że jesteśmy bezradni.

O co walczy dzisiaj "Solidarność" przede wszystkim?

Uważam, że priorytetem dla związku powinno być dążenie do stworzenia takiego prawa, które będzie nakładało obowiązek na strony, na partnerów społecznych, czyli pracodawców i organizacje pracowników, obowiązek tworzenia układów zakładowych i układów ponadzakładowych branżowych. Powinniśmy to sobie wspólnie w drodze dialogu społecznego wypracować. Pozwoliłoby nam to na normalne funkcjonowanie. W Polsce, niestety, układów zakładowych pracy jest coraz mniej i to na wszystkich szczeblach. Pracodawcy często nie chcą ich tworzyć.


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24