MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerem do Afryki

NORBERT ZIĘTAL
Podczas rowerowej wyprawy Jacek Czarniecki, młody podróżnik z podpruchnickiej Węgierki, spotkał na Korsyce Roberta Gazdowicza, misjonarza z... Pruchnika.
Podczas rowerowej wyprawy Jacek Czarniecki, młody podróżnik z podpruchnickiej Węgierki, spotkał na Korsyce Roberta Gazdowicza, misjonarza z... Pruchnika. ARCHIWUM
FRANCJA, WŁOCHY. Jacek Czarniecki, 28-letni podróżnik-rowerzysta z podpruchnickiej Węgierki na Korsyce spotkał polskiego misjonarza, Roberta Gazdowicza, który przez 3 lata był wikarym w... Pruchniku.

- Planując trasę chciałem pojechać na festiwal filmowy w Cannes. Jednak, gdy zobaczyłem piękną Toskanię i przyjaznych mieszkańców, stwierdziłem, że muszę zostać tutaj dłużej - relacjonuje pan Jacek.
Na Korsyce młody podróżnik spotkał autokarową wycieczkę z Polski. Teraz Czarniecki wyruszy na włoską Sardynię. Potem na Sycylię, a wyprawę zakończy na drogach afrykańskiej Tunezji.
- Na trasie spotykam wielu ciekawych ludzi, w tym turystów z praktycznie całego świata. Wymieniamy się pamiątkami. Np. od kolekcjonera kaktusów dostałem kwiat w prezencie. Obiecałem, że dowiozę go do Polski - mówi Czarniecki.
To najciekawsza wyprawa młodego globtrotera. Potrwa kilka tygodni. Długość jej europejskiej części wynosi 1,5 tys. km. Afrykański etap kilkaset km. Podczas kilkunastu dotychczasowych eskapad rowerowych, przejechał już ponad 160 tys. km. Cały czas na tym samym rowerze, zwykłym szosowcu typu pacyfik. Od kilku lat rowerowym wyprawom Czarnieckiego patronują "nowiny".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24