Rzeszowianki wystąpiły bez chorej Ann Kalandadze, którą zastąpiła w wyjściowej szóstce Weronika Szlagowska. Nasza drużyna po raz trzeci w tym sezonie wygrała z Grotem Budowlanymi 3:1. Rysice mają lepszą drużynę, lepiej grają w siatkówkę, bo więcej potrafią w ofensywie, bloku i defensywie. Oczywiście, mogą więcej niż pokazały w sobotnie popołudunie w Sport Arenie Łódź.
Łodzianki od początku grały odważnie, ofensywnie. Rysice nie ustrzegły się błędów. Budowlane zdobyły cztery punkty z rzędu i prowadziły 10:7. Przez chwilę utrzymywała się trzypunktowa przewaga gospodyń, ale po skutecznym bloku i sprytnym zagraniu Amandy Coneo, asie Szlagowskiej zespół z Rzeszowa całkowicie opanował sytuację na boisku (20:16). Maciej Biernat desygnował do gry Jelenę Blagojević. Anna Obiała zagrała asa (23:17), Wiktoria Kowalska zablokowała Blagojević i podopieczne Stephana Antigi miały piłki setowe (24:17). Coneo atakiem, w którym przyjezdne miały zdecydowaną przewagę, zamknęła pierwszą odsłonę.
Budowlane zaczęły drugiego seta lepiej, ale kiedy Gabriela Orvosova zagrała dwa asy z rzędu i Rysice przeważały 8:6. Po ataku Coneo 10:7. Ana Bjelica także atakiem wyrównała. Rysice odskoczyły na dwa punkty (15:13, 16:14, 17:15), ale łodzianki nie tylko szybko zlikwidowały straty, ale całkowicie przejęły inicjatywę (24:18), także dlatego, że rzeszowianki popełniały błędy i nie kończyły ataków oraz dobrze funkcjonował łódzki blok. Ostatni punkt Budowlane zdobyły właśnie blokiem.
3:1 przeważały na starcie trzeciej partii łodzianki. Rzeszowianki ruszyły do skutecznej gry. Po atakach Orvosovej przeważały 6:3 i 9:6, po bloku Centki i zagrywce Coneo było 11:6,. Orvosova punktowała na 13:10 i 15:13. Coneo poprawiała atakiem na 16:13 i 17:14 oraz blokiem na 18:14. Kolejne akcje Coneo i Szlagowskiej spowodowały prowadzenie Rysic 20:15. Pościg Budowlanych zakończony przez Blagojević spowodował, że był remis (22:22). Finisz dla rzeszowianek. Ostatnie brakujące punkty zdobywała najpierw blokiem, a następnie atakiem Coneo.
Rysice skutecznie, bo od 8:4 i 9:6 przystąpiły do czwartej odsłony, chcąc zakończyć mecz zwycięstwem za trzy punkty. Zrobiły to. Łodzianki się stawiały i wyrównały. Od stanu 16:16 kontrolę nad przebiegiem gry miały przyjezdne, które w końcówce nie pozostawiły żadnych złudzeń rywalkom. Błyszczała w niej Orvosova, która zakończyła mecz.
PGE Rysice Rzeszów mają 45 punktów i zajmują drugie miejsce w tabeli. Grot Budowlani Łódź zdobyły 10 oczek mniej i plasują się na czwartym miejscu. Rzeszowianki zagrają w czwartek rewanż z VakifBank Stambuł w Lidze Mistrzyń.
Grot Budowlane Łódź - PGE Rysice Rzeszów 1:3 (19:25, 25:20, 22:25, 20:25)
Budowlane: Wilińska, Lisiak 6, Bjelica 19, Mitrović 1, Różyńska 10, May 17, Łysiak (libero) oraz Blagojević 14, Kukulska, Łazowska, Sobiczewska. Trener Maciej Biernat.
PGE Rysice: Wenerska, Coneo 23, Szlagowska 14, Centka 7, Jurczyk 5, Orvosova 25, Szczygłowska (libero) oraz Kowalska 2, Makarowska-Kulej, Obiała 1. Kowalska, De Paula. Trener Stephane Antiga.
Sędziowali: Mateusz Broński i Anna Czywczyńska. MVP: Gabriela Orvosova. Widzów: 1530.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?