Ryszard Lewandowski nie jest już prezesem Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Przemyślu. Został odwołany przez radę nadzorczą spółki

W piątek rada nadzorcza Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Przemyślu odwołała Ryszarda Lewandowskiego z funkcji prezesa tej komunalnej spółki.

Przez kilka tygodni Lewandowski był zawieszony przez radę nadzorczą.

Przyczyny odwołania prezesa miejskiej spółki nie zostały podane, prawdopodobnie stanie się to w najbliższym tygodniu.

Wiadomo, że powodami zawieszenia, które miało trwać dwa miesiące, czyli do maja, była konieczność wyjaśnienia stwierdzonych nieprawidłowości.
- Decyzją rady nadzorczej PWiK na dwa miesiące prezes tej spółki został zawieszony. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, które wymagają wyjaśnienia - na początku marca mówił "Nowinom" Witold Wołczyk, rzecznik prezydenta Przemyśla.

PWiK jest miejską spółką, w której miasto Przemyśl ma 100 proc. udziałów. Zawieszenie jest związane z zakazem wstępu na teren spółki. Brak jest oficjalnych informacji, co do przyczyn zawieszenia. Mówi się, że bezpośrednim powodem zawieszenia było niewykonanie próśb i wytycznych rady nadzorczej, odnośnie do przedstawienia dokumentów.

Z nieoficjalnych i niepotwierdzonych informacji wynika, że stwierdzone zostały nieprawidłowości finansowe m.in. związane z utrzymaniem zieleni, wyżywieniem, szkoleniami służbowymi, zakupami sprzętu, który następnie był sprzedawany po niższej cenie. Wszystkie będą wyjaśniane przez radę nadzorczą. W razie ich potwierdzenia, będą podjęte dalszej kroki prawne. Lewandowski od 2002 do 2007 r. był zastępcą prezydenta Przemyśla Roberta Chomy. Prezesem PWiK jest od roku.

Odwołany prezes przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Zobacz też: Dwóch kierowców zignorowało czerwone światło i wjechało na przejazd kolejowy na ul. Mariackiej w Przemyślu