Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzepecki - wybitny specjalista od płuc

Jakub Hap
Nasz bohater wiele wniósł w rozwój medycyny. Jest autorem ponad dwustu prac naukowych i dwóch filmów o chirurgii płuc.
Nasz bohater wiele wniósł w rozwój medycyny. Jest autorem ponad dwustu prac naukowych i dwóch filmów o chirurgii płuc. Archiwum / 123rf
To był lekarz! Oto Wit Maciej Rzepecki. Żył w Jaśle, a potem zawojował świat.

Urodził się 30 kwietnia 1909 r. w Wolance koło Borysławia. Niedługo później, za sprawą głowy rodziny - wiertacza naftowego - rodzina Rzepeckich przeniosła się w rejon przemysłu naftowego w Jasielskiem. W Jaśle ukończył szkołę powszechną i trzy klasy gimnazjum, tutaj też zafascynował się naukami przyrodniczymi. Edukację gimnazjalną rozwijał w Rzeszowie oraz Lwowie, gdzie zdał maturę. Następnie na Uniwersytecie Lwowskim ukończył medycynę. Po służbie wojskowej praktykował w szpitalu, a następnie, do 1939 r., był asystentem Kliniki Chirurgicznej Uniwersytetu Lwowskiego. Po obronie doktoratu utworzył pierwszą w Polsce stację dawców krwi. W tamtym czasie zetknął się z problemem gruźlicy, na którą zmarli jego siostra i brat.

W trakcie kampanii wrześniowej 1939 r. służył w wojskowym szpitalu - przedostał się z nim na Węgry. Tam go internowano. W 1940 r. przez Włochy udał się do Francji, gdzie został chirurgiem w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Po upadku Francji dotarł na Wyspy Brytyjskie i pełnił służbę jako chirurg i kierownik izby chorych I Korpusu. Na terenie Szkocji doskonalił się w chirurgii płuc i w chirurgii operacyjnej. Kiedy w 1942 r. sam zachorował na gruźlicę, przeszedł operację i rekonwalescencję, jako pacjent szkolił się w leczeniu tej choroby. W szpitalu dokonał też przekładu na język polski podręcznika operacji chirurgicznych.

Po opuszczeniu wojska poświęcił się leczeniu gruźlicy. W 1943 r., gdy pracował w szpitalu w Szkocji, choroba dopadła go ponownie. Po odzyskaniu zdrowia znów podjął praktykę w szpitalach gruźliczych - asystował przy operacjach i zapoznawał się z sekretami prowadzenia sanatorium gruźliczego. Praktykę i wiedzę medyczną doskonalił w londyńskich szpitalach i Królewskim Towarzystwie Chirurgów Płuc. Pracując jako chirurg płuc podejmował się nawet najtrudniejszych operacji. W 1946 r. na zaproszenie Ministerstwa Zdrowia powrócił do Polski i objął funkcje ordynatora gruźlicy w sanatorium Związku Nauczycielstwa Polskiego w Zakopanem oraz konsultanta gruźliczego w innych zakopiańskich sanatoriach. W stolicy Tatr zorganizował pierwszy w Polsce oddział chirurgii płuc z salą operacyjną oraz stację krwiodawstwa. Był prekursorem w opracowaniu karty konsultacyjnej chorego i przepalaniu zrostów płuc, ponadto dokonał torakoplastyki, resekcji miąższu płuca, wycięcia płuca u zagruźliczonego dziecka oraz przeprowadził wiele innych pionierskich operacji. Stosował sztuczne tworzywa, chirurgicznie leczył raka płuc, miastenię, zniekształcenia klatki piersiowej. To on zainicjował szkolenie lekarzy w zakresie chirurgicznego leczenia płuc oraz przyczynił się do stworzenia Zakładu Torakochirurgii - Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej. W 1951 r., habilitował się. Niedługo potem musiał zmierzyć się z trzecim nawrotem gruźlicy. Leczył się w Norwegii i podczas operacji usunięto mu jedno płuco. Szybko jednak powrócił do pracy w Zakopanem. W 1954 r. został profesorem nadzwyczajnym, a po szesnastu latach - profesorem zwyczajnym.

Wychował wielu wybitnych lekarzy, szefów oddziałów chirurgii płuc. Przyjeżdżali do niego słynni specjaliści z całej Europy. Sam też wyjeżdżał za granicę, by dzielić się swoją wiedzą. Pod kierunkiem W. M. Rzepeckiego wykonanych zostało w Zakopanem ponad dwanaście tysięcy zabiegów chirurgicznych płuc. Na terenie miasta pod Giewontem organizował zjazdy lekarskie, w innych częściach Polski występował z referatami naukowymi. W 1972 r. prowadzona przez niego katedra chirurgii płuc w Sanatorium „Odrodzenie” stała się siedzibą Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej Instytutu Gruźlicy w Warszawie. Był tytanem pracy - mimo operacji grubego jelita i kolejnego nawrotu gruźlicy. W 1979 r. przeszedł na emeryturę, jednak nadal zapraszano go do wygłaszania referatów w kraju i za granicą, m.in. w Austrii, Indiach, RFN i ZSRR.

Oprócz medycyny miał wiele pasji. Uprawiał kwiaty i krzewy, malarstwo, muzykę, fotografikę, myślistwo, rybołówstwo, korzenioplastykę, grał w brydża. Zorganizował kilka wystaw artystycznych. Zmarł 15 września 1989 r. w Zakopanem, jego pogrzeb przyciągnął tłumy. Spoczął na zakopiańskim cmentarzu komunalnym - tak jak chciał, nie było przemówień i składania kwiatów. Tak wspominał go dr Maciej A. Zarębski: „Pozostawił po sobie opinię niezwykłego człowieka, łączącego w sobie w paradoksalny sposób najbardziej sprzeczne cechy bogatej osobowości; romantyka i entuzjasty z rogatą duszą, człowieka czynu i znakomitego organizatora oraz osoby o żelaznej dyscyplinie, wybuchowej, niekiedy przykrej w stosunku do współpracowników i rodziny, ale równocześnie niezwykle wrażliwej na ból i nieszczęście”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24