- Trzeba coś z tym zrobić, bo reprezentacyjna ulica miasta zmienia się w główną arterię komunikacyjną Rzeszowa - mówi Janusz Samborski, przewodniczący Rady Osiedla Śródmieście - Południe. - W tej chwili jeżdżą tędy niemal wszyscy. Ruch maleje tylko w momencie, gdy interweniuje straż miejska lub policja.
Organizatorzy protestu spotkali się z prezydentem Rzeszowa. Zaproponowali kilka rozwiązań. Wśród nich ograniczenie pozwoleń na wjazd do strefy "A" i ustawienie blokad. Uważają, że tylko w ten sposób piesi będą mogli czuć się bezpiecznie na deptaku.
- Części pomysłów nie da się zrealizować - uważa Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa. - Nie znaczy to, że nie widzę problemu. Pierwsze decyzje już zapadły.
Ferenc zapowiedział zweryfikowanie wszystkich wydanych pozwoleń na wjazd do strefy "A".
- Niektórym odbierzemy ten przywilej - zapowiedział. - Na moje polecenie na deptaku nie można parkować dłużej niż 15 minut.
Lista ma być gotowa do 20 lutego. W tej chwili wydanych jest 770 pozwoleń na wjazd do strefy "A".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice