Rzeszów: Radni PiS pochwalili i skrytykowali koncepcję przebudowy hali targowej i terenów wokół niej

Przypomnijmy, 30 stycznia br. w rzeszowskim ratuszu, przedstawiono koncepcję przebudowy rzeszowskiej hali targowej. W ciągu najbliższych 10. lat mają się zmienić nie do poznania place: targowy i Jutrzenka w Rzeszowie. Inwestycja ta ma kosztować setki milionów złotych . Wkrótce Urząd Miasta ma powołać pełnomocnika i zespół ds. realizacji projektu. Inwestycja powinna ruszyć w tym roku i potrwać ok. 10 lat.

Na razie grantu w kwocie miliona złotych udzielił miastu Europejski Bank Inwestycyjny na opracowanie projektu urbanistyczno -architektonicznego rewitalizacji placu targowego przy ulicach Targowej i 8 marca i placu Jutrzenka przy ul. Sobieskiego.

W piątek (2 bm.) trzech rzeszowskich radnych z opozycyjnego PiS podzzas konferencji pracowej wyrażali swoją opinie nt. tej koncepcji

- Po pierwsze, bardzo się cieszymy, że zgłoszony przez nas jako radnych PiS pomysł rewitalizacji tej zaniedbanej części centrum Rzeszowa wzbudził zainteresowanie władz miasta Rzeszowa i została już opracowana koncepcja jego przebudowy. Nam zależało, aby w to miejsce ożywić, żeby tutaj był gwar, ludzie, żeby „życie” było nie tylko do godziny 16., ale przez całą dobę – podkreślał Marcin Fijołek, szef klubu PiS w Radzie Miasta Rzeszowa. - Po drugie, plusem jest też to, że projekt przebudowy, jak na warunki rzeszowskie, jest całościowy i szeroki – dodał radny.

- Jednak problem tkwi w szczegółach. Niepokoi jednak ograniczenie powierzchni zwłaszcza dla handluprzez cały rok. Prawdopodobnie liczba stołów się zmniejszy, a także powierzchnia na magazynowanie towarów. Dlatego uważamy, że ta koncepcja musi być poprawiona tak, aby przestrzeni dla kupców było więcej niż teraz – zapowiedział Marcin Fijołek.

- Jako radni PiS uważają, że przestrzeni targowej, na której można kupić zdrową żywność, powinno być w Rzeszowie więcej. Dlatego też głosowaliśmy, aby raz w miesiącu taki bazarek z ekologiczną żywnością urządzać na parkingu przy Parku Papieskim. Mieszkańcy też chcą, aby takich miejsc w Rzeszowie było więcej i chcą mieć łatwiejszy dostęp do tradycyjnej, ekologicznej żywności. Chcemy, aby taką właśnie zdrową żywność można było kupować również w tym miejscu – podkreślał Waldemar Szumny, wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Robert Kultys, przewodniczący Komisji Gospodarki Przestrzennej RM uważa, że pomysł likwidacji straganów od ul. Targowej jest słuszny, bo pozwoli odsłonić budynek hali.

- Jednak, że koncepcja przewiduje zmniejszenie miejsca dla handlu targowego także z innych stron hali. Nam chodziło o to, aby unowocześnić funkcję handlu targowego przy hali, tymczasem koncepcja unowocześnia samą przestrzeń architektoniczną, ale kosztem redukcji handlu – powiedział radny Kultys.

- Jeśli chodzi o koncepcję przebudowę placu „Jutrzenka”, gdzie teraz znajdują się „szczęki”, to projektant wchodzi w przestrzeń ochrony konserwatorskiej. Patrząc na wizualizacje, odnoszę wrażenie, że nie wzięto tego pod uwagę. Na tym terenie kilkadziesiąt lat temu stały kamienice, które powinny być odtworzone. Natomiast według koncepcji powstać ma moloch w typie galerii – zauważył Robert Kultys.

- Grzech pierworodny tej koncepcji jest taki, że przed ogłoszeniem publicznie takich planów należało zacząć od konserwatora zabytków. Tak jest z „Balcerkiem”. Należało zorganizować warsztaty, na których określono by nowe funkcje hali targowej i placu, uwzględnić wnioski, ogłosić konkurs, a na końcu przygotować koncepcję do wcielenia jej w życie.  Dlatego ta wizja nie sprawdzi. Jednak sam projekt nie jest zły – ocenił Robert Kultys.

W opinii radnych PiS, przy pracach nad tą koncepcją zabrakło debaty nad różnymi konkurencyjnymi rozwiązaniami, stąd są jej wady. Chcą zachęcić prezydenta Rzeszowa, by nie poprzestawał na tej jednej koncepcji, tylko potraktował ją jako punkt wyjścia do szukania optymalnych rozwiązań.

Radni uważają też, że poważne ograniczenie ruchu samochodów w okolicy hali targowej powinno być poprzedzone całościową koncepcją komunikacyjną dla obszaru śródmieścia, a takiego na razie nie ma. Tymczasem dla klientów i dla sprzedających możliwość dojechania samochodem do targowiska jest bardzo ważna.

Ponadto radni PiS chcą, aby koncepcja ta została zaprezentowana podczas sesji Rady Miasta, tak aby ją szerzej przedyskutować i poddać opiniom ekspertów. Radni są zgodni, że ta koncepcja przebudowy jest materiałem do szerokiej dyskusji, a nie realizacji.