Rzeszów umożliwi płacenie podatków przez internet

- Chcemy jeszcze bardziej ułatwić mieszkańcom załatwianie spraw w urzędzie. Dlatego szykujemy się do uruchomienia specjalnej platformy elektronicznej, która pozwoli bez wychodzenia z domu zapłacić większość podatków i opłat, jakie pobieramy. Zależy nam, aby jej działanie było jak najprostsze – zapowiada Marcin Stopa, sekretarz miasta.

Wspólnie z kilkoma miastami

Urząd Miasta Rzeszowa pobiera od mieszkańców rozmaite opłaty i podatki. M.in. od nieruchomości i środków transportowych. Starsi mieszkańcy najczęściej wnoszą je bezpośrednio w kasach działających w budynkach urzędu. Młodsi bardzo często robią to przez internet.

Właśnie wykorzystując sieć, miasto chce zbudować nowoczesne narzędzie, dające znacznie większe możliwości od tradycyjnych aplikacji internetowych banków. Projekt, który to umożliwi nazywa się „E-rozrachunki, e-podatki, e-opłaty – wysoka jakość i elektronizacja samorządowych usług administracyjnych”. Rzeszów zrealizuje go wspólnie z innymi miastami, m.in. Lublinem, który jest liderem przedsięwzięcia oraz Słupskiem i Opolem. Zielone światło dla budowy systemu urzędnicy we wtorek dostali od radnych.

Lesław Bańdur, dyrektor Biura Obsługi Informatycznej i Telekomunikacyjnej Urzędu Miasta Rzeszowa wyjaśnia, że wspólne działanie miast nie jest przypadkiem.

– W nowym rozdaniu pieniędzy unijnych premiowane są projekty zakładające współpracę. W tym przypadku gra idzie o dofinansowanie w wysokości ponad 85 procent kosztów przedsięwzięcia. Udział Rzeszowa w projekcie szacujemy na ok. 400 tysięcy złotych, z czego nasz wkład wyniesie ok. 62 tysiące złotych – mówi dyrektor Bańdur.

Opłaty pod kontrolą

Platforma internetowa ma się składać z dwóch części. Pierwsza pozwoli użytkownikowi założyć indywidualne konto. Osoba, która to zrobi, po zalogowaniu się będzie mogła sprawdzić stan swoich rozliczeń z miastem. Także tutaj otrzyma elektroniczne wezwania do zapłaty.

- Druga część będzie służyła do wykonywania opłat i ma być podobna do aplikacji bankowych. Z tą różnicą, że tutaj po wykonaniu przelewu płatnik na bieżąco prześledzi, co dzieje się następnie z jego pieniędzmi. Tymczasem po kliknięciu przelewu przez aplikację bankową takiej możliwości nie ma – wyjaśnia Lesław Bańdur.

Urzędnicy formalności związane z budową systemu chcą zakończyć do września. Potem planują już wspólne szkolenia z przedstawicielami pozostałych miast zaangażowanych w projekt. – Chcemy, aby w przyszłym roku o tej porze system już działał. Mam nadzieje, że wówczas mieszkańcy będą już dokonywać pierwszych płatności.