"Rzeszowiak" płynie do Szczecina

To zlot żaglowców z całego świata, wielkie święto żeglarzy. Jachty płyną po Bałtyku odwiedzając Helsinki, Rygę, Szczecin. Wśród nich jest również "Rzeszowiak".

W Helsinkach na jacht zaokrętowała się 9-osobowa załoga pod dowództwem kpt. Mariana Wilusza. W większości to studenci i uczniowie. "Rzeszowiak" w Finlandii przeszedł dokładne badania pod względem bezpieczeństwa i uzyskał bardzo wysoką ocenę.

- Żegnając Helsinki wzięliśmy udział w wielkiej paradzie jachtów. Wspaniale prezentowały się zwłaszcza te największe żaglowce jak Kruzenstern, Szopen, Mir - w sumie 100 jachtów. Na brzegu żegnały nas tłumy mieszkańców, a na wodzie 2 tysiące rozmaitych łódek - relacjonuje Marian Wilusz.

Kapitan wybrał drogę do Rygi prowadzącą przez cieśniny estońskie, jeszcze nie tak dawno zamknięte do żeglugi ze względów wojskowych. To trudna nawigacyjnie trasa, z wieloma wypłyceniami do 4,8 metra. Na dodatek wiatr wiał z siłą nawet do 8 st. B. To zmuszało załogę do dużego wysiłku, mimo choroby morskiej. Jednak postój na wyspie Sarena (Estonia), gdzie żeglarze mogli wykąpać się, odpocząć, zwiedzać kratery po upadkach meteorytów, przywrócił nadwątlone siły. Etap do Rygi był już znacznie lżejszy. Wiało 3-4 i "Rzeszowiak" jako jeden z pierwszych zacumował wzdłuż rzeki Dołgawy. W sumie przepłynął 340 mil. Stolica Łotwy sympatycznie powitała żeglarzy. Był czas na paradę i zwiedzanie miasta. Wielu turystów odwiedziło także "Rzeszowiaka".

W Rydze w piątek jacht przejęła kolejna załoga. Pod dowództwem kpt. Bogdana Bednarza z Rzeszowa płynie w kierunku Szczecina. Musi zdążyć dopłynąć do Szczecina na 3 sierpnia na finał The Tall Ships Races.

Pod tym adresem można odszukać miejsce, gdzie aktualnie znajduje się "Rzeszowiak": www.sailtraininginternational.org/events/the-tall-ships-races-2013/yellow-brick