Jeszcze na początku stycznia wydawało się, że w tym roku na Podpromiu w Rzeszowie powstanie jeden z najnowocześniejszych skateparków we wschodniej Europie. Po konsultacjach z rolkowcami urzędnicy przygotowali jego wstępną koncepcję i ogłosili przetarg na przygotowanie projektu i budowę toru przeszkód.
A miało być tak pięknie...
Zgodnie z ustaleniami tor miał być wykonany ze specjalnego odpornego na zniszczenia betonu.
- Dzięki temu oprócz rolkowców i właścicieli desek mieli z niego korzystać także miłośnicy ewolucji na rowerach. Prezydent obiecał nam, że dostaniemy na budowę prawie 1,5 mln zł. Z resztą taka kwota była zarezerwowana w budżecie miasta - mówi Łukasz Osowicz z rzeszowskiego stowarzyszenia "Sztuka ulicy", którwe walczy o budowę parku.
Dzisiaj rolkowców na ziemię sprowadzili rzeszowscy radni. Na wniosek ratusza zabrali z tej inwestycji aż 835 tys. zł. W czasie sesji część radnych próbowała przekonywać jeszcze, że kwoty nie należy zmieniać. Andrzeja Deca z PO i Jacka Lasoty z Rozwoju Rzeszowa nikt jednak nie posłuchał.
Prezydent i jego zastępcy nie odpowiedzieli nawet, czy w tej sytuacji planują budowę toru z betonu, czy sklejki. - To określi projektant - odpowiadał wymijająco prezydent Ferenc.
[obrazek2] Tak wygląda koncepcja skateparku przygotowa w uzgodnieniu z rolkowcami. (fot. Archiwum)Na sklejkę szkoda pieniędzy
Łukasz Osowicz nie ma złudzeń. Zmniejszenie kwoty o ponad połowę oznacza, że skateparku nie będzie.
- Za 600 tys. nie da się zbudować nawet przeszkód ze sklejki. Teraz wyjścia są dwa. Albo przekonamy prezydenta i radnych do cofnięcia decyzji, albo zrezygnujmy z budowy. Bo wyrzucenie 600 tys. zł na taki badziew to strata pieniędzy. No i miejsca, w którym można zrobić coś, co pozwoli miastu nazwać się stolicą innowacji - przekonuje Osowicz.
Unieważnią przetarg?
Na oferty od projektantów miasto czeka do czwartku. Jak ustaliliśmy, rozważane jest jednak unieważnienie przetargu. Dlaczego?
- Bo projekt trzeba przygotować w oparciu o program funkcjonalno - użytkowy inwestycji, a ten zakłada, że przeszkody mają być betonowe. Za 600 tys. zł nikt jednak nie zaprojektuje i nie wybuduje takiego obiektu - tłumaczy jeden z urzędników.
Dlatego jeszcze w tym tygodniu rzeszowscy rolkowcy będą chcieli spotkać się z prezydentem Rzeszowa i radnymi. Spróbują przekonać ich do swoich racji.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Mamy projekt idealnej sukni ślubnej dla Romanowskiej. W tej kreacji skradnie show!
- Czy to Edzia z "Królowych życia" pomogła w obnażeniu Dagmary? Jest jeden szczegół
- Jak mieszka Paulina Sykut-Jeżyna? Ma balkon o powierzchni nowej kawalerki [ZDJĘCIA]
- Popek na tronie z pustaków. Tak żyje po odejściu z "Pytania na Śniadanie" [ZDJĘCIA]