Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowscy żużlowcy nie chcą wpaść pod Lokomotywę!

Marek Bluj
Żużlowcy rzeszowskiej drużyny łatwo ograli PSŻ Poznań i są już myślami przy pojedynkach półfinałowych z Lokomotivem Daugavpils.
Żużlowcy rzeszowskiej drużyny łatwo ograli PSŻ Poznań i są już myślami przy pojedynkach półfinałowych z Lokomotivem Daugavpils. Fot. Wojciech Zatwarnicki
- Liczymy na coś więcej niż finał play-off… - nie ukrywa apetytów rzeszowskich żużlowców Jacek Ziółkowski, kierownik drużyny. - Najpierw musimy się uporać z Lokomotivem Daugavpils. Nie będzie łatwo, ale damy radę.

Pierwszy mecz półfinałowy 30 sierpnia w Daugavpils. Rewanż 6 września w Rzeszowie.

- Z niecierpliwością czekamy na to, co wydarzy się na naszym torze 30 sierpnia… - mówił po wygranym w niedzielę meczu ze Startem Gniezno (56:37) Nikołaj Kokin, trener Lokomotivu.

Wyższy stopień trudności

Łotewska drużyna na twardej nawierzchni wysoko ogrywa rywali. Tor w Daugavpils czasem jest jak zaczarowany dla rywali "Lokomotywy". Boleśnie doświadczyła tego również w rundzie zasadniczej nasza drużyna, która przegrała różnicą 35 punktów (28:63). Rewanż był srogi, Marma - Hadykówki wygrała u siebie różnicą 36 "oczek (64:28) i zgarnęłą bonusa.

- To się w głowie nie mieści… - komentowali wygraną gospodarzy kibice z Łotwy. Teraz w obu klubach nikt sobie takiej "nerwówki" nie życzy.

- Jesteśmy w półfinale i teraz każdy mecz będzie coraz trudniejszy. Czeka nas szalenie ciężki wyjazd na trudny tor do Daugavpils. Zrobimy wszystko, co możliwe, aby się do niego jak najlepiej przygotować - zapewnia Maciej Kuciapa, kapitan naszego zespołu. - Oczywiście, pamiętamy wysoką porażkę w Daugavpils, dlatego teraz naszym celem jest nawiązanie wyrównanej walki z Lokomotivem. Będziemy trenować w podobnych jak na Łotwie warunkach i nawierzchni.

Jak wykoleić "Lokomotywę"?

Dziś o godz. 17 rozegrany zostanie w Krośnie zaległy turniej czwartej rundy Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski na żużlu. Wystartują reprezentanci Marmy Hadykówki Rzeszów, KMŻ Lublin, Unii Tarnów i miejscowego KSM. Awans do finału zapewnili już sobie juniorzy z Rzeszowa.

- Jesteśmy coraz wyżej, wspinamy się po kolejnych stopniach. Bogatsi o doświadczenia z pierwszego meczu, pojedziemy na Łotwę z drużyną znacznie lepiej spisującą się obecnie niż w pierwszej rundzie. Pojedziemy po jak najkorzystniejszy przed rewanżem w Rzeszowie wynik - twierdzi trener Dariusz Śledź.

- Recepta na sukces w Daugavpils jest prosta. Nasi zawodnicy muszą dobrze startować, przejechać na wysokich miejscach cztery okrążenia, nic sobie nie zrobić w drodze do parkingu i jak najlepiej przygotować się do kolejnych wyścigów. I tak kilka razy, najlepiej po pięć… - uśmiecha się nasz szkoleniowiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24