Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowscy żużlowcy wygrali z Lokomotivem Daugavpils. Są jednak poza finałem

Marek Bluj
Fot. Wojciech Zatwarnicki
Żużlowcy rzeszowskiej Marmy-Hadykówki wygrali na swoim torze rewanż z Lokomotivem Daugavpils 60:31, ale do finału awansowała drużyna z Łotwy.

Lokomotiv wygral u siebie 63:27. Mecz miał dramatyczny przebieg.

Po zakończeniu spotkania kierownictwo rzeszowskiej drużyny złożyło oficjalny protest dotyczący pojemności silnika Grigorija Laguty.

- Cóż mogę powiedzieć. Tonący chwyta się brzytwy. Na pewno nic nie znajdą - uśmiechał się Nikołaj Kokin, trener Lokomotivu.

Po wpłacie kaucji silnik został poddany analizie. Sędzia uznał, że napęd jednego z liderów jest zgodny z wymogami regulaminu. Kaucja i ostatnia szansa na zmianę wyniku meczu i awans do finału w wysokości 2 500 zł przepadły!

W inauguracyjnym wyścigu spod taśmy błyskawicznie wyszli Maksim Bogdanow i Artiom Laguta. Po kilkudziesięciu metrach najpierw upadł Dawid Lampart, a za chwilę Mateusz Szostek. Sędzia przerwał bieg i wykluczył Lamparta. W powtórce reprezentanci Lokomotivu wygrali dubletem. Nie taki miał być początek meczu.

Nadzieja na odrobienie strat wróciła po biegu nr 10. Znów nasza para wygrała 5:1. Kuciapa wysforował się na czoło stawki zaraz po starcie. Bogdanow jechał za jego plecami, ale przed Drymlem. Lukas zaciekle atakował juniora z Daugavpils i ku radości kibiców, wyprzedził go. Konto zysków miejscowych szybko rosło.

Nikołaj Kokin, trener gości stracił cierpliwość i w 11. biegu skorzystał z przepisu o złotej rezerwie taktycznej. Za Leonida Paurę w roli dżokera wystąpił Grigorij Laguta. To był niesamowicie ważny dla zespołu trenera Dariusza Śledzia wyścig. Niestety, nie udało się go nawet zremisować. Wygrał Miesiąc przed Lagutą, trzeci był Povazhny, a ostatni Stachyra. Goście wygrali 5:3 i zrobili duży krok do finału.

Dramatyczny przebieg miał wyścig 12. Usiłujący odbić pierwsze miejsce Grigorijowi Lagucie Lukas Dryml upadł. Na Czecha wpadli jadący za nim Lampart i Bogdanow. Skończyło się na potłuczeniach. Dryml został wykluczony z powtórki. Cyt, zgasła ostatnia iskierka na rzeszowskim stadionie.

- Walkę o finał przegraliśmy nie u siebie, a w Daugavpils - podsumował Dariusz Śledź.

Był to najprawdopodobniej ostatni mecz rzeszowskiej drużyny w tym sezonie. Ochoty na rywalizację o 3. miejsce nie ma także Start Gniezno.

Marma - Hadykówka - Lokomotiv Daugavpils 60:31

Marma

9. Max 12+1 (1,3,3,2*,3)
10. Miesiąc 9+2 (2,2*,2*,3,w)
11. L. Dryml 7+2 (3,2*,2*,w)
12. Kuciapa 14+1 (2*,3,3,3,3)
13. Stachyra 9+2 (1*,3,3,0,2*)
14. Lampart 8+2 (w,2,2*,2*2)
15. Szostek 1 (1)
16. Kret ns
Trener Dariusz Śledź

Lokomotiv

1. G. Laguta 13 (3,1,1,4!,3,1)
2. Paura 0 (d,-,-,-)
3. Povazhny 6+1 (1,1,1,1*,2)
4. Gieruskis 0 (d,0,0,-,-)
5. Poudżuks 1 (d,1,0,0,0)
6. Bogdanow 6+1 (2*,3,1,w)
7. A. Laguta 5 (3,0,0,1,1)
8. brak zawodnika
Trener Nikołaj Kokin

NCD - 63,53 sek. - uzyskał w 1. wyścigu Artiom Laguta. Sędziował Józef Piekarski (Toruń). Widzów 1500. W pierwszym meczu Lokomotiv - Marma-Hadykówka 63:27.

Więcej w poniedziałkowym Stadionie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24