Texom Stal Rzeszów rozbiła Lokomotiw Daugavpils i znów jest liderem. Jest nowy rekord rzeszowskiego toru! [ZDJĘCIA, KIBICE]

Goście nie stawili faworyzowanym gospodarzom żadnego oporu. Dużo więcej spodziewano się zwłaszcza po Nicku Morrisie i Kevinie Juhlu Pedersenie.

Pierwszy wyścig na remis. Kevin Juhl Pedersen rekordzista rzeszowskiego toru (65,15 s) , najlepiej wystartował i mimo zaciekłych ataków Kevina Woelberta, nie pozwolił wyrwać sobie zwycięstwa. Daleko na końcu stawki finiszował Gustav Granh (były zawodnik Stali) zastępujący Steve’a Worralla, który przed startem najechał na taśmę.

Drugi bieg także rozpoczął się niefortunnie dla gości, bo jadący na drugim miejscu Ernest Matjuszonok w drugim łuku nie opanował motocykla, upadł na tor i został wykluczony.

W trzecim i czwartym biegu było trochę ścigania. W trzecim Jacob Thorssell na trasie wyprzedził Nicka Morrisa, który w sezonach 2017-2018 jeździł w Stali, a w czwartym Peter Kildemand cały czas uciekał przed ścigającym go Kołodinskim.

Wydarzeniem dnia był nowy rekord rzeszowskiego toru. Ustanowił go w szóstej gonitwie Jacob Thorssell, który minął linię mety w czasie 64,54 s. Co ciekawe, w wyścigu tym jechał Kevin Juhl Pedersen. Były już rekordzista rzeszowskiego owalu finiszował dopiero na trzecim miejscu.

Lokomotiw wygrał wreszcie wyścig numer 8 (4:2). Postarali się o to Steve Worrall i Kołodinski, którzy pokonali Thorssella i Curzytka. W kolejnych biegach rzeszowianie z reguły wychodzili na prowadzenie już w pierwszym łuku i jechali po kolejne pewne zwycięstwa. Po dwunastej odsłonie brawa od kibiców otrzymał Kevin Woelbert, który na trasie wyprzedził Worralla. W wyścigach nominowanych w rzeszowskiej drużynie pojechali juniorzy.

Do niecodziennej sytuacji doszło w 15. Wyścigu. Obaj zawodnicy Lokomotiwu wyjechali na start w nieprawidłowych kaskach i obaj zostali wykluczeni. Stalowcy wygrali tę odsłonę 5:0.

Dostaliśmy lanie. Nie dopasowaliśmy się dzisiaj do toru i przeciwnika. No, ale dopasowali, nie dopasowali. Jest tutaj dobra drużyna, mająca skład nawet na pierwszą ligę. Nasz zespół w porównaniu do ubiegłego roku się osłabił. Taki jest żużel. Liczyłem na więcej ze strony Morrisa i Pedersena, którzy w zeszłym roku spisali się lepiej, ale wtedy był inny skład Rzeszowa

- powiedział Nowinom Nikołaj Kokin, trener "Lokomotywy".

Texom Stal:
9. Marcin Nowak 7+2 (1*,1,3,2*,-)
10. Peter Kildemand 11+1 (3,3,2*,3,-)
11. Kevin Woelbert 10+1 (2,3,3,2*,-)
12. Rafał Karczmarz 10+2 (3,2*,2*,3)
13. Jacob Thorssell 8+1 (2*,3,2,1)
14. Bartosz Curzytek 5+1 (2*,1,0,0,2)
15. Philip Hellstroem-Baengs 11 (3,0,3,2,3)
16. Mateusz Tudzież
Menedżer Paweł Piskorz

Lokomotiw:
1. Kevin Juhl Pedersen 8+1 (3,1*,1,0,3)
2. Jewgienij Kostygow 2 (0,2,0,-)
3. Steve Worrall 5 (t,1,3,1,0,w)
4. Daniił Kołodinski 5 (2,0,0,1,1)
5. Nick Morris 6 (1,2,1,2,w)
6. Ernest Matjuszonok 0 (w,0,0)
7. Gustav Grahn 1 (0,1,0,0)
Trener Nikołaj Kokin
NCD – 64,54 s (nowy rekord toru) – uzyskał w 6. Jacob Thorssell. Sędziował Paweł Palka (Jastrów k. Częstochowy). Widzów około 3500.
Wyścigi:
1.Pedersen (65,57), Woelbert, Nowak, Grahn, Worrall (t) 3:3
2.Hellstroem-Baengs (65,86), Curzytek, Grahn, Matjuszonok (w/u) 5:1 (8:4)
3.Karczmarz (65,94), Thorrssell, Morris, Kostygow 5:1 (13:5)
4.Kildemand (65,20), Kołodinski, Curzytek, Matjuszonok 4:2 (17:7)
5.Woelbert (65,35), Karczmarz, Worrall, Kołodinski 5:1 (22:8)
6.Thorssell (64,54), Kostygow, Pedersen, Hellstroem-Baengs 3:3 (25:11)
7.Kildemand (65,21), Morris, Nowak, Grahn 4:2 (29:13)
8.Worrall (64,91), Thorssell, Kołodinski, Curzytek 2:4 (31:17)
9.Nowak (64,80), Kildemand, Pedersen, Kostigow 5:1 (36:18)
10.Woelbert (64,68), Karczmarz, Morris, Matjuszonok 5:1 (41:19)
11.Karczmarz (64,84), Nowak, Kołodinski, Pedersen 5:1 (46:20)
12.Hellstroem – Baengs (65,80), Woelbert, Worrall, Grahn 5:1 (51:21)
13.Kildemand (64,92), Morris, Thorssell, Worrall 4:2 (55:23)
14.Pedersen (65,40), Hellstroem – Baengs, Kołodinski, Curzytek 2:4 (57:27)
15.Hellstrpoem –Baengs (65,33), Curzytek, Morris (w) Worrall (w) 5:0 (62:27)