Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeszowski strażak pomaga w walce z ogromnymi pożarami na południowym zachodzie Turcji

Beata Terczyńska
Beata Terczyńska
Foto; KCKR KG PSP/FB
Bryg. Adam Wiśniewski, dowódca jednostki ratowniczo - gaśniczej nr 1 z rzeszowskiej Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej pojechał do Turcji, aby pomóc w walce z pożarami. Akcja prowadzona jest z powietrza, z wykorzystaniem śmigłowca policyjnego i podwieszanych do nich zbiorników na wodę typu Bambi Bucket.

Turcja zwróciła się do Polski z prośbą o udzielenie wsparcia w walce z opanowaniem potężnych pożarów, które objęły ten kraj. Na miejsce wysłanych zostało 14 osób: 6 strażaków PSP (w tym jeden z rzeszowskiej komendy) i 8 policjantów. Część grupy poleciała śmigłowcem policyjnym S-70i Black Hawk, a część samochodem PSP.

Jako pierwszy, w piątek, ok. godz. 4 rano wyruszył z pomocą transport kołowy. Samochód z Komendy Głównej PSP zabrał do Turcji 3 ratowników Państwowej Straży Pożarnej (kierowca, dowódca grupy, ratownik śmigłowcowy – operator), zbiornik do gaszenia pożarów z powietrza typu Bambi Bucket o pojemności 1500 l, zbiornik Bambi Bucket o pojemności 3000 l, zestaw naprawczy do zbiorników Bambi oraz zestaw naprawczy do śmigłowca na wypadek awarii. Grupa ta stanowi wsparcie logistyczno – operacyjne na miejscu. Jest w niej rzeszowski strażak wysokościowy - bryg. Adam Wiśniewski, dowódca jednostki ratowniczo - gaśniczej nr 1 Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

- Nasz funkcjonariusz od wielu lat jest zaangażowany we współpracę międzynarodową. Uczestniczył w misjach humanitarnych i ratowniczych. W 2014 był w Bośni i Hercegowinie, w mieście Samac, gdzie pomagał usuwać skutki powodzi

- mówi bryg. Marcin Betleja, rzecznik KW PSP w Rzeszowie. - Po tej akcji cały rzeszowski moduł HCP (moduł pomp wysokiej wydajności) dostał najwyższe odznaczenie państwowe (Bośnia-Hercegowina) "Za zasługi dla narodu". Adam pełnił funkcję oficera łącznikowego.

W 2008 r. , podczas powodzi na Ukrainie w obwodzie Ivano - Frankowsk był oficerem łącznikowym. W 2014 r. brał udział w misji humanitarnej, transporcie żywności i środków pierwszej pomocy do Charkowa (po konflikcie zbrojnym we wschodniej części Ukrainy). Był tam zastępcą dowódcy grupy. Kolejna misja humanitarna miała miejsce w 2015 r. Był to transport żywności i środków pierwszej pomocy do Zaporoża, po konflikcie zbrojnym we wschodniej części Ukrainy. Tu również rzeszowski strażak był zastępcą dowódcy grupy. Podobnie, jak w 2020 r., podczas misji do krajów bałkańskich (Serbia, Macedonia, Kosowo, Albania, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina) z materiałami pomocy medycznej i ochrony osobistej podczas pandemii Covid-19.

Dodaje, że "Wiśnia" posiada certyfikaty unijne dopuszczające go do tego typu działań. Bryg. Wiśniewski jest dowódcą Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego "Rzeszów-1", która jest jedną z 10 grup PSP w Polsce przygotowanych i przewidzianych do działań z użyciem śmigłowca w kraju. Przeszedł cykl szkoleniowy Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności i może być wysyłany do działań jako ekspert koordynujący działania mechanizmu podczas misji prowadzonych pod egidą Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności.

- Stąd też decyzja komendanta głównego PSP o wydelegowaniu go do działań w Turcji i powierzenie zadań zastępcy dowódcy zespołu strażaków. Będzie pełnił rolę operatora pokładowego na śmigłowcu podczas prowadzenia nalotów gaśniczych z Bumbi Bucket - dodaje bryg. Marcin Betleja. - Bryg. Wiśniewski jest także oficerem łącznikowym, czyli na co dzień współpracuje z władzami tureckimi, które na bieżąco określają miejsce prowadzenia działań, zaopatrzenia w wodę do gaszenia.

Strażak z Rzeszowa na miejsce dotarł w sobotę wieczorem.

W niedzielę ratownicy podczepili do śmigłowca zestaw bambi bucket i wyruszyli do działań w okolicach miasta Yilanli. Dziś kontynuują akcję. Planowanych jest ok. 40 zrzutów wody.

Misja zespołu z Polski ma potrwać do 15 sierpnia. Strażacy pracują w niełatwym terenie górzystym.

- Tak naprawdę jedyny sposób dotarcia i ugaszenia pożarów w tym rejonie to użycie statków powietrznych

- rzeszowskim Aktualnościom tłumaczył bryg. Wiśniewski.

Szacuje się, że w dwóch najbardziej dotkniętych pożarami rejonach Turcji (w rejonie miast Antalya i Mugla), spłonęło już ponad 100 tys. ha lasów.

W Turcji z żywiołem walczą służby z kilku krajów Unii Europejskiej, między innymi z Chorwacji i Hiszpanii.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24